Nie ma jeszcze oficjalnego potwierdzenia i raczej nie należy się tego spodziewać przed początkiem lipca, ale z informacji dziennika "Le Parisien" wynika, że do podpisu już doszło. Polak miał pozować do zdjęcia w koszulce z nowym sponsorem, a także był widziany w klubie w towarzystwie jednego z francuskich agentów. Zdaniem gazety, jego kontrakt ma być co najmniej trzyletni. Przypomnijmy, że sprawa ciągnęła się bardzo długo. Transfer Polaka, który ostatnie dwa lata spędził w Chelsea, w drużynie rezerwowej, był przygotowywany od dawna. Na początku maja pisaliśmy, że Bułka przeszedł badania medyczne, ale wówczas nie doszło do podpisania kontraktu. Jak już wspominaliśmy, za przyjściem naszego zawodnika do Paryża stał Gianluca Spinelli, trener bramkarzy w PSG, który wcześniej pracował w Chelsea, a zatem dobrze wie, na co stać niespełna 20-letniego Polaka. Bułka, zdaniem niedawnego dyrektora sportowego Antero Henrique, miał być trzecim bramkarzem w Paryżu. Przez półtora miesiąca trochę się jednak zmieniło. Za pion sportowy odpowiada Leonardo, który - jeśli rzeczywiście doszło do zawarcia umowy - dał zielone światło na transfer, ale przede wszystkim odszedł Gianluigi Buffon. Pierwszym bramkarzem będzie Alphonse Areola, a oprócz Bułki o miejsce w składzie ma rywalizować Sebastien Cibois, dotychczas na trzecim miejscu w hierarchii. Nie wiadomo, co z Kevinem Trappem, który w ostatnim sezonie był wypożyczony do Eintrachtu Frankfurt. RP