8 grudnia Nantes zwolniło trenera Christiana Gourcuffa. Szkoleniowiec zostawił drużynę na 16. miejscu. Jego ekipa w 17. meczach zdobyła 15 punktów.Nantes ma tylko trzy "oczka" przewagi nad strefą spadkową. Marsz w górę tabeli zespół ma rozpocząć pod wodzą nowego szkoleniowca.Będzie nim Raymond Domenech. To doświadczony trener, ale bardzo długo nie pracował w piłce klubowej. Ostatnim klubem, który prowadził, jest Olympique Lyon. Było to jednak w 1993 roku. Zobacz Interia Sport w nowej odsłonie! Sprawdź! Od tego czasu Domenech skupił się na pracy z kadrą Francji do lat 21. W 2004 roku został selekcjonerem pierwszej reprezentacji. W 2006 roku doprowadził "Trójkolorowych" do wicemistrzostwa świata. Cztery lata później jego zespół nie wyszedł z grupy, dodatkowo wybuchł skandal, trener był pokłócony z piłkarzami i pożegnał się ze stanowiskiem.Od tego czasu nie pracował w zawodzie. Skupił się na roli eksperta telewizyjnego. Napisał też biografię. Teraz, po ponad 10 latach, wraca do trenerki.- Cieszymy się, że możemy skorzystać z doświadczenia naszego nowego trenera. To starannie przemyślany wybór - podkreślił polski właściciel FC Nantes Waldemar Kita, cytowany przez oficjalną stronę klubu. - Jestem bardzo szczęśliwy i dumny, że mogę dołączyć do legendarnego francuskiego klubu. Nie mogę się doczekać pracy z zespołem. Chciałem podziękować Waldemarowi Kicie i jego synowi Franckowi za to, że dali mi szansę - skomentował swoje zatrudnienie Domenech.Ligue 1 ma przerwę do 6 stycznia. Wtedy Domenech poprowadzi zespół w pierwszym spotkaniu. Będzie to bardzo ważny mecz, bo Nantes w derbach Bretanii zmierzy się ze Stade Rennes.MPTego jeszcze nie widziałeś! Sprawdź nowy Serwis Sportowy Interii! Wejdź na sport.interia.pl!