Były i obecny gwiazdor PSG uścisnęli sobie dłonie na znak zawarcia umowy przed kamerami wspólnego sponsora - platformy OTRO. We wspólnej rozmowie obaj piłkarze poruszyli kilka tematów, między innymi to, jak funkcjonuje świat piłki nożnej za oceanem. - Futbol rozwija się bardzo szybko. To dla Ameryki prawdziwa okazja, by pozyskiwać świetnych piłkarzy - stwierdził Beckham, po czym przedstawił Neymarowi propozycję. - Dam ci czystą kartkę papieru do podpisania. To będzie twój kontrakt z Miami na 10 lat. Nie zamierzamy dużo płacić - dodał Anglik ze śmiechem na ustach. Po chwili roześmiani mężczyźni wspólnie stwierdzili, że negocjacje zakończyły się powodzeniem. - To ja pytałem, czy będę mógł grać dla tej drużyny. Chcę tego. Już mu to powiedziałem, że pewnego dnia wystąpię w tej ekipie - stwierdził rozbawiony Neymar. - Wierzę, że to świetna okazja dla kraju, by piłka nożna się rozwijała. Jak powiedziałem, podpisałem już kontrakt z Davidem. Za kilka lat tam będę. Jesteśmy w tym razem. To mój prezydent - dodał z uśmiechem. Obecnie Neymar jest gwiazdą PSG, a jego kontrakt z klubem obowiązuje do 2022 roku. Nic nie wskazuje na to, by Brazylijczyk zamierzał w najbliższym czasie opuszczać Europę. Nie można jednak wykluczyć tego, że zawarta w humorystyczny sposób umowa pewnego dnia stanie się faktem. Wydaje się, że lubiący splendor i gwiazdorskie życie Neymar idealnie odnalazłby się w Ameryce, wspierając przy tym Beckhama w rozwoju jego projektu. W obecnym sezonie w 14 meczach Ligue 1 Brazylijczyk zdobył 13 bramek i zanotował 6 asyst. Ligue 1 - wyniki, terminarz, tabela, strzelcy Anglik - prezes i współwłaściciel Interu Miami - pomaga swojej ekipie w przygotowaniach do debiutanckiego sezonu w MLS. Stadion Interu wciąż jest w budowie. Efekty prac już teraz są jednak zadowalające. Kilka dni temu Beckham pochwalił się w mediach społecznościowych tym, jak obecnie wygląda obiekt klubu z Miami. TB