24 października na Stade Yves Allainmat - Le Moustoir odbył się mecz 8. kolejki francuskiej Ligue 1 pomiędzy drużynami FC Lorient i Olympique Marsylia. Starcie zakończyło się zwycięstwem Olympique Marsylia 1-0.
2020-10-24 17:00 | Stadion: Stade Yves Allainmat - Le Moustoir | Widzów: 5000 | Arbiter: Benoît Bastien
Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Drużyna FC Lorient (”Morszczuki”) znajduje się na dole tabeli zajmując 17. miejsce, za to zespół Olympique Marsylia (”OM”) zajmując szóstą pozycję w rozgrywkach był zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa.
Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 26 razy. Jedenastka Olympique Marsylia wygrała aż 13 razy, zremisowała siedem, a przegrała tylko sześć.
Już w pierwszych minutach zespół ”OM” próbował rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. W 20. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Quentina Boisgarda z FC Lorient, a w 37. minucie Daría Benedetta z drużyny przeciwnej.
Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku.
W 54. minucie kartką został ukarany Houboulang Mendes, zawodnik FC Lorient.
W tej samej minucie jedynego gola meczu strzelił Leonardo Balerdi dla drużyny Olympique Marsylia. Sytuację bramkową stworzył Florian Thauvin.
W 56. minucie sędzia pokazał kartkę Álvarowi Gonzálezowi z Olympique Marsylia. W 63. minucie Terem Moffi został zastąpiony przez Armanda Laurientégo. W 71. minucie w jedenastce Olympique Marsylia doszło do zmiany. Morgan Sanson wszedł za Pape'a Gueyego.
Na 18 minut przed zakończeniem drugiej połowy arbiter przyznał kartkę Valentinowi Rongierowi z zespołu gości. Trener FC Lorient postanowił zagrać agresywniej. W 72. minucie zmienił pomocnika Quentina Boisgarda i na pole gry wprowadził napastnika Adriana Grbicia, który w bieżącym sezonie ma na koncie dwie bramki. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. W 74. minucie sędzia ukarał kartką Andreawa Gravillona, piłkarza gospodarzy.
Między 82. a 89. minutą, boisko opuścili ”Morszczuki”: Pierre-Yves Hamel, Houboulang Mendes, Laurent Abergel, na ich miejsce weszli: Stéphane Diarra, Jonathan Delaplace, Thomas Monconduit. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Floriana Thauvina, Daría Benedetta zajęli: Nemanja Radonjić, Marley Aké. Niedługo później trener ”OM” postanowił bronić wyniku. W 89. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Mickaëla Cuisance'a wszedł Duje Caleta-Car, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi gości utrzymać prowadzenie.

Jedenastka Olympique Marsylia była w posiadaniu piłki przez 64 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym spotkaniu.
To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Piłkarze obu drużyn otrzymali po trzy żółte kartki.
Drużyna ”Morszczuków” w drugiej połowie wymieniła pięciu graczy. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wymienił czterech zawodników.
STATYSTYKI
Już w najbliższy piątek drużyna Olympique Marsylia będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie Racing Club de Lens. Natomiast 1 listopada Dijon FCO będzie gościć zespół FC Lorient.