Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Jedenastka Dijon FCO przebywa na dole tabeli zajmując 20. miejsce, za to zespół Angers Sporting zajmując szóstą pozycję w rozgrywkach był zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 26 starć drużyna Angers Sporting wygrała 13 razy i zanotowała cztery porażki oraz dziewięć remisów. Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez większą część pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. W 20. minucie w zespole Dijon FCO doszło do zmiany. Wesley Lautoa wszedł za Jordana Mariégo. W 40. minucie za Senou Coulibalya wszedł Stephy Mavididi. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Mama Baldé z drużyny gości. Była to 43. minuta spotkania. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. W 50. minucie do własnej bramki trafił zawodnik Dijon FCO Glody Ngonda. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Angers Sporting w 71. minucie spotkania, gdy Farid El Melali zdobył drugą bramkę. W 76. minucie Frederic Sammaritano został zmieniony przez Hamzę Mendyla, co miało wzmocnić zespół Dijon FCO. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Farida El Melalego na Sadę Thioub. Na cztery minuty przed zakończeniem meczu sędzia ukarał kartką Glodego Ngondę, piłkarza gości. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 2-0. Jedenastka Angers Sporting postawiła autobus przed swoją bramką, praktycznie nie atakowała, a akcje jej zawodników pod bramką rywali można policzyć na palcach jednej ręki. Arbiter nie ukarał zawodników gospodarzy żadną kartką, natomiast piłkarzom Dijon FCO przyznał dwie żółte. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany. Drużyny będą miały 12-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 13 września zespół Angers Sporting będzie miał szansę na kolejne punkty grając w Villeneuve D'ascq. Jego rywalem będzie Lille OSC. Natomiast 14 września Nîmes Olympique zagra z zespołem Dijon FCO na jego terenie.