Jedenastka Montpellier HSC (”MHSC”) bardzo potrzebowała punktów, by znaleźć się w czołówce ligowej tabeli. Drużyna ta zajmowała piąte miejsce i była zdecydowanym faworytem spotkania. Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 33 starcia zespół FC Nantes (”Kanarki”) wygrał 15 razy i zanotował 11 porażek oraz siedem remisów. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W drugiej minucie sędzia pokazał kartkę Diego Carlosowi, piłkarzowi gości. Nagle zawodnicy FC Nantes nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 24. minucie Kalifa Coulibaly dał prowadzenie swojemu zespołowi. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego ósme trafienie w sezonie. W 29. minucie arbiter pokazał kartkę Abdoulaye Tourému z FC Nantes. W piątej minucie doliczonego czasu za Mathíasa Suáreza wszedł Mihailo Ristić. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny FC Nantes. Kibice ”MHSC” nie mogli już doczekać się wprowadzenia Salomona Sambię. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy 22 razy. Murawę musiał opuścić Nicolas Cozza. To była dobra decyzja, ponieważ jego drużynie udało się strzelić wyrównującą bramkę. W 72. minucie w zespole ”Kanarków” doszło do zmiany. Enock Kwateng wszedł za Pereirę Fabia. Zawodnicy Montpellier HSC w końcu odpowiedzieli strzeleniem gola. Na kwadrans przed zakończeniem meczu wynik ustalił Florent Mollet. To już szóste trafienie tego piłkarza w sezonie. Chwilę później trener FC Nantes postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 80. minucie na plac gry wszedł Anthony Limbombe, a murawę opuścił Majeed Waris. W 82. minucie Damien Le Tallec został zmieniony przez Petara Szkuleticia, co miało wzmocnić jedenastkę Montpellier HSC. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Samuela Moutoussamy'ego na Lucasa Limę. Jedyną kartkę w drugiej połowie sędzia przyznał Nicolasowi Pallois z drużyny gości. Była to 90. minuta pojedynku. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 1-1. Przewaga jedenastki ”MHSC” w posiadaniu piłki była ogromna (64 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze nie potrafili wygrać meczu. Arbiter nie ukarał zawodników ”MHSC” żadną kartką, natomiast piłkarzom gości wręczył trzy żółte. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany. Już w najbliższy piątek zespół FC Nantes będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego rywalem będzie RC Strasbourg Alsace. Tego samego dnia Olympique Marsylia będzie przeciwnikiem jedenastki ”MHSC” w meczu, który odbędzie się w Marsylii.