Zespół SM Caen przed meczem zajmował 18. miejsce w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niego na wagę złota. Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 12 spotkań zespół Stade Reims (”Remois”) wygrał cztery razy, ale więcej przegrywał, bo pięć razy. Trzy mecze zakończyły się remisem. Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. Jedyną kartkę w pierwszej połowie otrzymał Pablo Chavarría z drużyny gości. Była to 13. minuta meczu. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników SM Caen w 14. minucie spotkania, gdy Rodrigue Ninga zdobył pierwszą bramkę. To już szóste trafienie tego piłkarza w sezonie. Przy zdobyciu bramki pomagał Emmanuel Imorou. Zawodnicy gości nie zrazili się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 37. minucie na listę strzelców wpisał się Moussa Doumbia. Szybko po stracie gola jedenastka SM Caen znów trafiła do bramki rywala. W 40. minucie Fayçal Fajr dał prowadzenie swojemu zespołowi. Prawie natychmiast Frédéric Guilbert wywołał eksplozję radości wśród kibiców SM Caen, zdobywając kolejną bramkę w 45. minucie pojedynku. Asystę przy golu zanotował Herman Moussaki. Kibice ”Remois” nie mogli już doczekać się wprowadzenia Suk Hyun-Juna. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 14 razy i ma na koncie dwie zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Rémi Oudin. To była dobra decyzja, ponieważ jego drużynie udało się strzelić kontaktowego gola. W 56. minucie za Pabla Chavarríę wszedł Arbër Zeneli. W 59. minucie w zespole SM Caen doszło do zmiany. Prince Oniangué wszedł za Malika Tchokountégo. Po chwili trener SM Caen postanowił bronić wyniku. W 68. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Saîfa-Eddine'a Khaouiego wszedł Younn Zahary, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie gospodarzy utrzymać prowadzenie. W 78. minucie w zespole SM Caen doszło do zmiany. Yoel Armougom wszedł za Emmanuela Imorou. Na dziewięć minut przed zakończeniem spotkania arbiter ukarał kartką Younna Zahary'ego, piłkarza gospodarzy. W 82. minucie bramkę kontaktową zdobył z rzutu karnego Arbër Zeneli. W 83. minucie w drużynie Stade Reims doszło do zmiany. Oluwaseyi Ojo wszedł za Jacques'a-Alaixysa Romao. W samej końcówce starcia sędzia pokazał kartkę Thomasowi Foketowi z Stade Reims. Jedenastce ”Remois” zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem zespołu SM Caen. Drużyna Stade Reims zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Zawodnicy SM Caen dostali w meczu jedną żółtą kartkę, natomiast ich przeciwnicy dwie. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. 18 maja zespół ”Remois” rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jego przeciwnikiem będzie Girondins Bordeaux. Tego samego dnia Olympique Lyon będzie rywalem drużyny SM Caen w meczu, który odbędzie się w Décinesie-Charpieu.