Jedenastka Olympique Marsylia (”OM”) bardzo potrzebowała punktów, by znaleźć się w czołówce ligowej tabeli. Drużyna ta zajmowała szóste miejsce i była zdecydowanym faworytem spotkania. Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 24 starcia zespół Olympique Marsylia wygrał 10 razy i zanotował siedem porażek oraz siedem remisów. Mecz rozpoczął się sennie. Piłkarze obu drużyn długo nie mogli się dobudzić i w związku z tym arbiter także nie miał zbyt wiele pracy. Dopiero w czwartym kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Na początku drugiej połowy to piłkarze ”OM” otworzyli wynik. W pierwszych sekundach drugiej połowy spotkania na listę strzelców wpisał się Valère Germain. To już ósme trafienie tego zawodnika w sezonie. Przy strzeleniu gola pomógł Hiroki Sakai. W 51. minucie arbiter ukarał kartką Kevina Strootmana, piłkarza Olympique Marsylia. Trener RC Strasbourg wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Adriena Thomassona. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie pięć zdobytych bramek. Murawę musiał opuścić Ibrahima Sissoko. To była dobra decyzja, ponieważ jego drużynie udało się strzelić wyrównującego gola. W 64. minucie sędzia przyznał kartkę Adilowi Ramiemu z Olympique Marsylia. W 65. minucie minucie arbiter wskazał na jedenasty metr, ale bramkarz wykazał się dobrą interwencją i obronił strzał Jonasa Martina. Na szczęście na miejscu znajdował się Jonas Martin, który wykorzystał sytuację strzelając gola po dobitce. W 78. minucie za Nuna Da Costę wszedł Lebo Mothiba. Chwilę później trener ”OM” postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 79. minucie na plac gry wszedł Dimitri Payet, a murawę opuścił Mario Balotelli. W 80. minucie Adil Rami został zmieniony przez Jordana Amaviego, a za Kevina Strootmana wszedł na boisko Clinton N'Jie, co miało wzmocnić zespół Olympique Marsylia. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Ludovica Ajorque'a na Anthony'ego Gonçalvesa. W 89. minucie sędzia wręczył kartkę Ludovicowi Ajorque'owi z jedenastki gospodarzy. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 1-1. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Arbiter pokazał jedną żółtą kartkę zawodnikom RC Strasbourg, natomiast piłkarzom gości przyznał dwie. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. 11 maja jedenastka RC Strasbourg zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie Dijon FCO. Natomiast 12 maja Olympique Lyon zagra z drużyną ”OM” na jej terenie.