Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Drużyna Bordeaux (”Żyrondyści”) plącze się na dole tabeli zajmując 14. pozycję, za to zespół Olympique Lyon (”Les Gones”) zajmując trzecie miejsce w rozgrywkach był zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Niedługo po rozpoczęciu meczu Memphis Depay wywołał eksplozję radości wśród kibiców Olympique Lyon, strzelając gola w 14. minucie pojedynku. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego ósme trafienie w sezonie. W zdobyciu bramki pomógł Gnaly Cornet. ”Żyrondyści” odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 34. minucie gola wyrównującego strzelił Jimmy Briand. To już siódme trafienie tego piłkarza w sezonie. Asystę przy bramce zanotował Otávio. Niedługo po stracie gola drużyna gospodarzy trafiła do bramki rywala. Na siedem minut przed zakończeniem pierwszej połowy na listę strzelców wpisał się Nicolas de Roussel. Bramka padła po podaniu Jimmy'ego Brianda. Jedyną żółtą kartkę w pierwszej połowie obejrzał Nicolas de Roussel z Bordeaux. Była to 44. minuta meczu. W 61. minucie sędzia przyznał żółtą kartkę Otáviowi z zespołu gospodarzy. Drużyna Bordeaux niedługo cieszyła się prowadzeniem. Trwało to 29 minut, zespół gości doprowadził do remisu. Bramkę zdobył Gnaly Cornet. To pierwsza bramka tego zawodnika w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Przy zdobyciu bramki asystował Nabil Fekir. Po chwili trener ”Les Gones” postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 69. minucie na plac gry wszedł Bertrand Traoré, a murawę opuścił Gnaly Cornet. W tej samej minucie Martin Terrier zastąpił Moussę Dembélégo. W tej samej minucie w drużynie ”Żyrondystów” doszło do zmiany. Yassine Benrahou wszedł za Youssoufa Sabalya. Na 17 minut przed zakończeniem drugiej połowy za czerwoną kartkę zszedł z boiska Vukašin Jovanović osłabiając tym samym zespół Bordeaux. Chwilę później trener Bordeaux postanowił bronić wyniku. W 77. minucie postawił na defensywę. Za napastnika François Kamano wszedł Sergi Palencia, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Niestety, starania trenera spaliły na panewce. Drużyna gospodarzy nie obroniła wyniku i ostatecznie przegrała spotkanie. W 78. minucie żółtą kartką został ukarany Léo Dubois, piłkarz Olympique Lyon. W 80. minucie Kenny Tete został zmieniony przez Ferlanda Mendego, co miało wzmocnić drużynę ”Les Gones”. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Nicolasa de Roussela na Zaydou Youssoufa. Szczęście uśmiechnęło się do ”Les Gones” w 85. minucie spotkania, gdy Moussa Dembélé strzelił trzeciego gola. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie 13 zdobytych bramek. Przy strzeleniu gola ponownie pomógł Nabil Fekir. Od 88. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki ”Les Gones” i jedną drużynie przeciwnej. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2-3. Piłkarze Bordeaux dostali w meczu trzy żółte kartki oraz jedną czerwoną, a ich przeciwnicy trzy żółte. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. 4 maja drużyna ”Żyrondystów” rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Angers Sporting Club de l'Ouest. Natomiast 5 maja Lille OSC zagra z zespołem ”Les Gones” na jego terenie.