Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Jedenastka FC Metz (”Les Grenats”) przebywa na dole tabeli zajmując 18. pozycję, za to zespół Olympique Marsylia (”OM”) zajmując drugie miejsce w rozgrywkach był zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 28 spotkań drużyna ”OM” wygrała 17 razy i zanotowała osiem porażek oraz trzy remisy. Od pierwszych minut drużyna Olympique Marsylia zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony zespołu FC Metz była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. W 25. minucie kartką został ukarany Bouna Sarr, piłkarz gości. W 31. minucie za Steve'a Mandandę wszedł Yohann Pelé. Pod koniec pierwszej połowy zawodnicy FC Metz nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. Na pięć minut przed zakończeniem pierwszej połowy na listę strzelców wpisał się Opa Nguette. Asystę zanotował Fabien Centonze. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry kartkę dostał Digbo Maïga z ”Les Grenats”. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki FC Metz. Trener ”OM” wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Nemanję Radonjicia. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy 10 razy i ma na koncie aż trzy strzelone gole. Murawę musiał opuścić Bouna Sarr. Posunięcie trenera było słuszne. Nemanję Radonjicia zdobył wyrównującą bramkę w 70. minucie spotkania. W 52. minucie sędzia wskazał na jedenasty metr, ale bramkarz wykazał się świetną interwencją i obronił strzał przeciwnika. W ten sposób szansy na zmianę rezultatu spotkania nie wykorzystała jedenastka FC Metz. Po chwili trener FC Metz postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 58. minucie na plac gry wszedł Marvin Gakpa, a murawę opuścił Adama ll. W 68. minucie w drużynie Olympique Marsylia doszło do zmiany. Valère Germain wszedł za Kevina Strootmana. Piłkarze Olympique Marsylia nie zrazili się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 70. minucie Nemanja Radonjić wyrównał wynik meczu. To już czwarte trafienie tego zawodnika w sezonie. Przy strzeleniu gola asystował Valère Germain. Na kwadrans przed zakończeniem meczu w jedenastce ”Les Grenats” doszło do zmiany. Ibrahima Niane wszedł za Habibou Diallo. Od 85. minuty arbiter starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom gospodarzy. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 1-1. Zespół ”OM” postawił autobus przed swoją bramką, praktycznie nie atakował, a akcje jego zawodników pod bramką rywali można policzyć na palcach jednej ręki. Sędzia przyznał cztery żółte kartki piłkarzom gospodarzy, natomiast zawodnikom ”OM” pokazał jedną. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie wymieniła dwóch graczy. Natomiast drużyna Olympique Marsylia wykorzystała wszystkie zmiany. 21 grudnia zespół ”OM” będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego rywalem będzie Nîmes Olympique. Tego samego dnia Dijon FCO będzie gościć jedenastkę FC Metz.