Zespoły zajmowały sąsiednie miejsca w tabeli, więc zapowiadał się ciekawy i wyrównany mecz. Jedenastka AS Monaco zajmowała 11., natomiast drużyna Angers Sporting - 12. miejsce. Już w pierwszych minutach zespół AS Monaco próbował rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał de Nascimencie z AS Monaco. Była to 40. minuta spotkania. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 50. minucie kartkę dostał Rayan Aït z jedenastki gospodarzy. Na murawie, jak to często zdarzało się AS Monaco w tym sezonie, pojawił się Ruben Aguilar, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 58. minucie de Nascimentę. W 63. minucie kartkę dostał Adrien Silva, piłkarz gości. W 65. minucie Adrien Silva został zastąpiony przez Cesca Fabregasa. Chwilę później trener Angers Sporting postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię napadu i w 67. minucie zastąpił zmęczonego Rachida Aliouiego. Na boisko wszedł Stéphane Bahoken, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. W 68. minucie Thomas Mangani został zmieniony przez Mathiasa Lagego, a za Rayana Aïta wszedł na boisko Théo Pellenard, co miało wzmocnić zespół Angers Sporting. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Aleksandra Gołowina na Keitę Baldégo. Między 70. a 88. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom Angers Sporting i jedną drużynie przeciwnej. Przewaga drużyny AS Monaco w posiadaniu piłki była ogromna (63 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze nie potrafili wygrać meczu. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter pokazał cztery żółte kartki zawodnikom gospodarzy, a piłkarzom AS Monaco przyznał trzy. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. 21 grudnia jedenastka AS Monaco zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie Lille OSC. Tego samego dnia FC Nantes będzie gościć jedenastkę Angers Sporting.