Drużyna Olympique Lyon (”Les Gones”) bardzo potrzebowała punktów, by znaleźć się w czołówce ligowej tabeli. Zespół ten zajmował szóstą pozycję i był zdecydowanym faworytem spotkania. Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 40 pojedynków drużyna Olympique Lyon wygrała 22 razy i zanotowała sześć porażek oraz 12 remisów. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. W 40. minucie gola samobójczego strzelił zawodnik ”Les Gones” Anthony Lopes. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Maxence'owi Caqueretowi z Olympique Lyon. Była to 42. minuta pojedynku. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny AS-u Saint-Etienne. W 50. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Brunona Guimarãesa z ”Les Gones”, a w 52. minucie Zaydou Youssoufa z drużyny przeciwnej. W 56. minucie Houssem Aouar zastąpił Thiaga Mendesa. W 57. minucie boisko opuścili piłkarze gospodarzy: Lucas Paquetá, Philana Kadewere, a na ich miejsce weszli Bruno Guimarães, Moussa Dembélé. W 64. minucie arbiter ukarał kartką Lucasa Gourna-Douatha, zawodnika gości. Zespół gości niedługo cieszył się prowadzeniem. Trwało to 25 minut, jedenastka ”Les Gones” doprowadziła do remisu. Gola strzelił Philana Kadewere. To pierwsza bramka tego piłkarza w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Przy zdobyciu bramki asystował Gnaly Cornet. W następstwie utraty bramki trener AS-u Saint-Etienne postanowił zagrać agresywniej. W 67. minucie zmienił pomocnika Adila Aouchiche'a i na pole gry wprowadził napastnika Romaina Hamoumę, który w bieżącym sezonie ma na koncie trzy gole. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. Na 22 minuty przed zakończeniem drugiej połowy sędzia przyznał kartkę Gnaly'emu Cornetowi z jedenastki gospodarzy. Szczęście uśmiechnęło się do ”Les Gones” w 74. minucie spotkania, gdy Philana Kadewere strzelił drugiego gola. Po raz kolejny sytuację bramkową stworzył Gnaly Cornet. W 75. minucie w jedenastce AS-u Saint-Etienne doszło do zmiany. Wahbi Khazri wszedł za Charles'a Abiego. Chwilę później trener Olympique Lyon postanowił bronić wyniku. W 78. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Gnaly'ego Corneta wszedł Melvin Bard, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie gospodarzy utrzymać prowadzenie. W 79. minucie Lucas Gourna-Douath został zmieniony przez Aimena Moueffeka, a za Zaydou Youssoufa wszedł na boisko Maxence Rivera, co miało wzmocnić jedenastkę AS-u Saint-Etienne. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Maxence'a Caquereta na Jeana Lucasa. Na siedem minut przed zakończeniem meczu kartką został ukarany Lucas Paquetá, zawodnik Olympique Lyon. W 88. minucie karnego dla AS Saint-Etienne nie wykorzystał Denis Bouanga strzelając obok bramki. Na boisku zawrzało. Aby uspokoić sytuację w doliczonej siódmej minucie starcia, sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Thiagowi Mendesowi i Aimenowi Moueffekowi. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 2-1. Arbiter przyznał pięć żółtych kartek ”Les Gones”, a piłkarzom gości pokazał trzy. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie dokonała pięciu zmian. Natomiast zespół AS-u Saint-Etienne w drugiej połowie wymienił czterech zawodników. Drużyny będą miały 12-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 21 listopada drużyna AS-u Saint-Etienne rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jej rywalem będzie Stade Brest. Natomiast 22 listopada Angers Sporting Club de l'Ouest będzie gościć drużynę ”Les Gones”.