Grzegorz Krychowiak uwolnił się od roli trzecioplanowego aktora w Paris Saint-Germain, ale koszmar z "Parku Książąt" nadal ciągnie się za reprezentantem Polski. "Krycha" właśnie znalazł się w zestawieniu jedenastu najgorszych transferów, opublikowanym przez hiszpański dziennik "Marca".
Od początku września Krychowiak znów cieszy się grą w piłkę nożną, po tym, jak zdecydował się na wypożyczenie z PSG do zespołu West Bromwich Albion. Defensywny pomocnik z marszu wszedł do pierwszej jedenastki, a trener Tony Pulis liczy, że charyzma połączona z umiejętnościami, uczyni z niego jednego z liderów zespołu.
Indywidualne powody do zadowolenia to jedno, ale od momentu przyjścia Polaka, zespół WBA nie odniósł ani jednego zwycięstwa w sześciu kolejnych meczach. Po 9. kolejkach jego zespół zajmuje 13. miejsce z dorobkiem 10 punktów.
Natomiast znacznie gorzej wiodło się Krychowiakowi w PSG, co skończyło się nawet chwilowym wypadnięciem z kadry Adama Nawałki. Krytyka była tym ostrzejsza, że Polak stał się bohaterem transferu z Sevilli za ok. 30 milionów euro.
Okres w karierze "do jak najszybszego zapomnienia" właśnie wypomniała Polakowi hiszpańska "Marca". Gdy największe gwiazdy światowego futbolu rywalizowały o Złotą Piłkę na gali w Londynie, branżowa gazeta z Półwyspu Iberyjskiego wybrała piłkarzy, którzy w minionym sezonie najbardziej rozczarowali. Tak oto do najgorszej jedenastki trafił Grzegorz Krychowiak.
Dziennikarze "Marki" analizowali analogiczny okres, który obowiązywał w głosowaniu plebiscytu FIFA, czyli czas od sierpnia 2016 do czerwca 2017.
Art