To było spotkanie dwóch czołowych drużyn. Gospodarze mogli i wystawili w sobotę praktycznie wszystko, co mają najlepszego. Z kolei Mauricio Pochettino nie mógł skorzystać z np. z Sergia Ramosa, Achrafa Hakimiego, Kylian Mbappe pauzował za kartki, natomiast Gianluigi Donnarumma, Presnel Kimpembe czy Idrissa Gueye zaczęli mecz na ławce rezerwowych. Wszystko dlatego, że PSG w środę czeka rewanż z Realem Madryt w 1/8 finału Ligi Mistrzów, w pierwszym meczu wygrali 1-0, a w lidze klub ze stolicy Francji ma bezpieczną przewagę i może sobie pozwolić na ewentualną stratę punktów. Ligue 1. Bez emocji prawie do samego końca Sobotni pojedynek nie zachwycił. Przez długi czas utrzymywał się bezbramkowy remis. Jedyny gol padł w 88. minucie. Zaczęło się od straty Neymara, Nice wyprowadziło kontrę - Calvin Stengs fantastycznie zacentrował z lewej strony, a Andy Delort uderzeniem z pierwszej piłki pokonał Keylora Navasa. Jeszcze w doliczonym czasie sędzia podyktował rzut karny za faul Maura Icardiego na Jordanie Lotombie, ale po interwencji VAR cofnął piłkę poza pole karne, dyktując tylko rzut wolny. PSG pozostało oczywiście liderem tabeli, a gospodarze wskoczyli na drugie miejsce, z 13-punktową stratą do przodownika ze stolicy Francji. Zobacz składy i statystki z tego meczu