Javier Pastore, bo o nim mowa, trafił do PSG z Palermo w 2011 roku. Jego poprzedni pracodawca zarobił na transferze około 40 milionów euro. Argentyńczyk miał być jednym z liderów francuskiego giganta, ale na razie nie spełnia pokładanych w nim nadziei. Pastore otwarcie przyznaje, że źle się czuje w PSG i bardzo chętnie wróciłby do Włoch. Argentyński pomocnik liczy na transfer do Milanu. "Prędzej czy później będę grał w tym klubie. Wiceprezydent klubu Adriano Galliani to mój dobry znajomy. Milan to magiczny klub" - podkreśla Pastore cytowany przez internetowy serwis ESPN. Przed powrotem do Serie A Pastore chciałby sięgnąć z PSG po jakieś trofeum. "Odejdę, kiedy coś wygramy. Wiem, że w Paryżu wiążą ze mną spore nadzieje, ale coś tu nie gra. Tutejsze media są wrogo nastawione do zagranicznych piłkarzy. Za każde niepowodzenie nas obwiniają i chronią francuskich piłkarzy. We Włoszech jest inaczej" - dodaje. <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-francja-ligue-1-regular-season,cid,621" target="_blank">Zobacz wyniki, strzelców bramek, tabelę i terminarz Ligue 1</a>