Napastnik ma jeszcze przez rok ważny kontrakt, który jest z opcją przedłużenia o następny sezon, ale tylko ze strony zawodnika. Ten jednak w liście do klubu, który opublikował dziennik "L'Equipe", stwierdził, że nie skorzysta z tego zapisu. Piłkarz miał czas na decyzję do 31 lipca, więc zmieścił się w terminie. PSG musi się więc zastanowić nad swoją przyszłością, ponieważ może w krótkim okresie stracić wiele gwiazd. Już teraz zdecydował się odejść Lionel Messi, któremu 30 czerwca wygasa, kontrakt. Argentyńczyk wybrał wyjazd do Stanów Zjednoczonych i Inter Miami. Z klubem żegna się także Sergio Ramos. Nie wiadomo, co będzie z Neymarem, który jest przecież najdroższym graczem świata, ponieważ zapłacono za niego Barcelonie 222 mln euro. Brazylijczyk ma jeszcze ważny kontrakt, ale cały czas pojawiają się pogłoski o jego odejściu. Wydawało się, że paryżanie będą jednak mogli budować coś na silnej podstawie, jaką jest Mbappe, ale deklaracja Francuza oznacza, że najpóźniej za rok i jego może już nie być na Parc des Princes. Ligue 1. Co PSG zrobi w sprawie Kyliana Mbappe? Napastnik przyszedł do PSG w 2017 roku na wypożyczenie z Monaco, które potem zamieniło się w transfer definitywny, który kosztował 180 mln euro. W stolicy Francji zdobył wszystkie krajowe trofea, a także pięciokrotnie został królem strzelców Ligue 1. Według pierwszych doniesień w przypadku sprzedaży PSG będzie się domagać co najmniej 185 milionów euro za swojego zawodnika. "Decyzja Mbappé może zmusić PSG do rozważenia posunięcia, którego wolałoby uniknąć: sprzedaży Mbappé już tego lata, zamiast ryzykować utratę gracza za darmo, gdy jego umowa wygaśnie w przyszłym roku" - napisał "New York Times". Jednym z głównych kierunków transferowych jest Real Madryt. "Królewscy" chcieli zawodnika już przed rokiem, ale on wtedy, skuszony wielkimi pieniędzmi, został w Paryżu. Teraz klub z Santiago Bernabeu może być jeszcze bardziej zdeterminowany, ponieważ stracił Karima Benzemę, który odszedł do Al-Ittihad.