Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 18 spotkań zespół Girondinsu Bordeaux wygrał cztery razy, ale więcej przegrywał, bo siedem razy. Siedem meczów zakończyło się remisem. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. W 11. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Khephrena Thurama z OGC Nice, a w 31. minucie Marcela z drużyny przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 64. minucie Kasper Dolberg został zmieniony przez Amine'a Gouiriego. Trener OGC Nice postanowił zagrać agresywniej. W tej samej minucie zmienił pomocnika Hichema Boudaouiego i na pole gry wprowadził napastnika Billala Brahimiego. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Nie mylił się, jego drużyna zdołała strzelić gola i wygrać spotkanie. Na 20 minut przed zakończeniem drugiej połowy arbiter przyznał kartkę Pablowi Rosariowi z OGC Nice. Między 72. a 73. minutą, boisko opuścili zawodnicy Girondinsu Bordeaux: M'Baye Niang, Javairo Dilrosun, na ich miejsce weszli: Remi Oudin, Sekou Mara. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Justina Kluiverta, Pabla Rosaria zajęli: Calvin Stengs, Mario Lemina. Jedynego gola meczu strzelił Andy Delort dla zespołu OGC Nice. Bramka padła w tej samej minucie. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Sędzia pokazał jedną żółtą kartkę piłkarzom Girondinsu Bordeaux, natomiast zawodnikom OGC Nice przyznał dwie. Jedni i drudzy wymienili po pięciu zawodników w drugiej połowie.