Drużyna Bordeaux (”Żyrondyści”) przed meczem zajmowała 16. pozycję w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niej na wagę złota. Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 44 mecze jedenastka ”Żyrondystów” wygrała 20 razy i zanotowała 10 porażek oraz 14 remisów. Już w pierwszych minutach drużyna ”Żyrondystów” próbowała rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom FC Nantes: Fábiowi w 43. minucie i Nicolasowi Pallois w pierwszej minucie doliczonego czasu. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 54. minucie Osman Bukari został zastąpiony przez Kalifę Coulibalya. W 57. minucie kartkę otrzymał Otávio z jedenastki gospodarzy. Tymczasem zawodnicy Bordeaux nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 62. minucie Hwang Ui-Jo dał prowadzenie swojemu zespołowi. Przy zdobyciu bramki asystował Javairô Dilrosun. Na murawie, jak to często zdarzało się ”Kanarkom” w tym sezonie, pojawił się Sébastien Corchia, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 65. minucie Fábia. W 68. minucie arbiter ukarał kartką Samuela Moutoussamy'ego, piłkarza ”Kanarków”. Jedenastka ”Kanarków” wyrównała wynik meczu. Na kwadrans przed zakończeniem pojedynku na listę strzelców wpisał się Chirivella. Asystę przy golu zanotował Sébastien Corchia. W 82. minucie w drużynie Bordeaux doszło do zmiany. Timothée Pembélé wszedł za Abdela Mediouba. W następstwie utraty gola trener Bordeaux postanowił zagrać agresywniej. W tej samej minucie zmienił pomocnika Javaira Dilrosuna i na pole gry wprowadził napastnika Samuela Kalu, który w bieżącym sezonie ma na koncie jedną bramkę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. Na pięć minut przed zakończeniem meczu sędzia pokazał kartkę Laurentowi Koscielny'emu, zawodnikowi gospodarzy. W pierwszej minucie doliczonego czasu starcia boisko opuścili zawodnicy gości: Roli Pereira, Marcus Coco, a na ich miejsce weszli Ludovic Blas, Moses Simon. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 1-1. Arbiter pokazał dwie żółte kartki ”Żyrondystom”, a piłkarzom gości przyznał trzy. Obie jedenastki wymieniły po pięciu zawodników w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę drużyna FC Nantes będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Clermont Foot 63. Natomiast 24 października FC Lorient będzie gościć jedenastkę Bordeaux.