Materiał zawiera linki partnerów reklamowych Paris Saint-Germain przegrało z Bayernem Monachium 0:1 w meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów. Piłkarze z Parc des Princes za trzy tygodnie będą musieli odrabiać straty na Allianz Arenie w Monachium, jeśli myślą o awansie do najlepszej ósemki rozgrywek. Jedynego gola strzelił Kingsley Coman. "Les Parisiens" przez niemal cały mecz oczekiwali na rywali na swojej połowie, dochodząc mocniej do głosu dopiero w ostatnich 20 minutach. Francuskie media nie mogły oczywiście chwalić podopiecznych Christophe'a Galtiera. "Obudzili się zbyt późno i nie mogli uniknąć tej porażki. Znaleźli się w niekorzystnym położeniu i będą musieli czerpać inspirację z meczu z kwietnia 2021 roku, kiedy wygrali z monachijczykami 3:2 i awansowali dalej. Neymar i Lionel Messi nie mieli najlepszego wieczoru. Kylian Mbappe postawił na nieporządek i szybkość, choć jego obecność na boisku od 57. minuty nie zmieniła obrazu gry od razu" - stwierdziło "L'Equipe". Liga Mistrzów. Francuskie media po meczu PSG - Bayern W ostrzejszym tonie poczynania paryżan skomentowało "Le Parisien". "Ta porażka może zmienić ten sezon. PSG jest praktycznie wyeliminowane, musi poddać się refleksji, która napędzana będzie gniewem, a on niekoniecznie jest dobrym doradcą. Galtier przestał wygrywać i nie potrafi znaleźć sposobu na ożywienie drużyny. Wiemy, że w piłce nożnej głowy spadają szybko, tym bardziej jeśli wolny pozostaje Zinedine Zidane" - napisali żurnaliści, niejako wskazując potencjalnego nowego szkoleniowca. "To nie jest projekt, który nam sprzedawano jako zespół złożony z gwiazd z ofensywnym nastawieniem. PSG do bramki Comana niemal wyłącznie się broniło, wchodząc w pole karne rywali w 14. minucie i oddając jeden strzał do przerwy. Galtier wybrał taktykę, by skontrować mocne strony Bayernu, a nie wykorzystać słabe. To trochę smutne, że jedynym pomysłem Paryża na boisku jest czekanie na cud. Do tego dochodzi słabość defensywna, ale gdzie szukać mocnych stron?" - pyta retorycznie dziennik. Od 2011 roku nie zdarzyło się, by PSG przegrało trzy mecze z rzędu. Tak stało się teraz (wcześniej 1:2 z Olympique Marsylia i 1:3 z AS Monaco). Rewanż w Monachium już 8 marca. Relacja "na żywo" z tego spotkania w Interii, bezpośrednia transmisja za pośrednictwem platformy Polsat Box Go. Materiał zawierał linki partnerów reklamowych