Ligue 1 - sprawdź terminarz, wyniki oraz tabelę! - Traktuję swój zespół jak własny dom. Grunt, to dobrze go zabezpieczyć, aby złodzieje nie mogli się włamać. Obrona to podstawa - powiedział przed meczem trener "Kanarków" - Claudio Ranieri. Plany Włocha legły w gruzach jeszcze przed upływem pierwszego kwadransa wieczornej rywalizacji na Stade de la Beaujoire. Paryżanie objęli prowadzenie już w 12. minucie. Edinson Cavani dopadł do niedokładnie wybitej piłki i po zejściu do środka zagrał prostopadle na prawą stronę. Piłkę, przytomnie, przepuścił Kylian Mbappe, a Angel Di Maria uderzył płasko po długim rogu, zaskakując Cipriana Tataruszanu. Argentyńczyk mógł skompletować dublet jeszcze przed przerwą. Po podaniu z prawego skrzydła fatalnie spudłował jednak z najbliższej odległości. Nieskuteczność Di Marii mogła się zemścić na zespole Unaia Emery'ego w 48. minucie. Po wrzutce z lewej strony, sprytnego strzału głową spróbował Diego, ale piłka minimalnie minęła światło bramki. Końcówka należała do "Kanarków". Drużyna Ranieriego naciskała, ale brakowało jej wykończenia. Walkę o wyrównanie przerwała kuriozalna czerwona kartka. Diego obejrzał drugi żółty kartonik za... popchnięcie arbitra. Wzburzenia decyzją sędziego, na trybunie honorowej, nie krył prezes Nantes, Waldemar Kita. Minutę później stołeczny zespół mógł poprawić rezultat, ale Adrien Rabiot trafił jedynie w słupek. Sobotni remis AS Monaco pozwolił paryżanom powiększyć przewagę nad wiceliderem do 11 punktów. PSG wygrało 17 z 20 spotkań, remisując dwa, a przegrywając jedno. Kolejnym rywalem drużyny Emery'ego będzie Dijon. KK FC Nantes - Paris Saint-Germain 0-1 (0-1) 0-1 Angel Di Maria (12.)