Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Zespół FC Lorient (”Morszczuki”) przebywa na dole tabeli zajmując 19. pozycję, za to drużyna PSG (”Les Parisiens”) zajmując pierwsze miejsce w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 27 pojedynków jedenastka PSG wygrała 15 razy i zanotowała siedem porażek oraz pięć remisów. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Między drugą a 28. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki ”Morszczukom” i jedną drużynie przeciwnej. Tymczasem piłkarze FC Lorient nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 36. minucie na listę strzelców wpisał się Laurent Abergel. ”Les Parisiens” nawiązali walkę i doprowadzili do remisu jeszcze w pierwszej połowie. W 45. minucie bramkę wyrównującą zdobył z rzutu karnego Neymar. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Na drugą połowę jedenastka FC Lorient wyszła w zmienionym składzie, za Thomasa Monconduita wszedł Trevoh Chalobah. Szczęście uśmiechnęło się do ”Les Parisiens” w 58. minucie spotkania, gdy Neymar strzelił z karnego drugiego gola. W 60. minucie Houboulang Mendes został zmieniony przez Jonathana Delaplace'a. W 61. minucie boisko opuścili piłkarze gospodarzy: Terem Moffi, Yoane Wissa, a na ich miejsce weszli Adrian Grbić, Armand Laurienté. W 71. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Fabiena Lemoine'a z FC Lorient, a w 75. minucie Leandra Paredesa z drużyny przeciwnej. Kibice FC Lorient nie mogli już doczekać się wprowadzenia Pierre'a-Yvesa Hamela. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy i ma na koncie aż cztery zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Enzo Le Fée. To była dobra decyzja, ponieważ jego jedenastce udało się strzelić wyrównującego gola. Drużyna gospodarzy wyrównała wynik meczu. W 80. minucie Yoane Wissa wyrównał wynik meczu. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. Chwilę później trener PSG postanowił wzmocnić linię pomocy i w 81. minucie zastąpił zmęczonego Leandra Paredesa. Na boisko wszedł Idrissa Gueye, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W tej samej minucie w drużynie ”Les Parisiens” doszło do zmiany. Pablo Sarabia wszedł za Angela Di Marię. W doliczonym czasie gry arbiter przyznał kartkę Laurentowi Aberglowi z FC Lorient. Pod koniec meczu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W doliczonej pierwszej minucie pojedynku wynik ustalił Terem Moffi. To już szóste trafienie tego piłkarz w sezonie. Przy zdobyciu bramki pomógł Laurent Abergel. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 3-2. Przewaga jedenastki PSG w posiadaniu piłki była ogromna (65 procent), niestety, pomimo takiej przewagi drużyna poniosła porażkę. Sędzia pokazał cztery żółte kartki zawodnikom gospodarzy, a ”Les Parisiens” przyznał dwie. Zespół FC Lorient w drugiej połowie dokonał pięciu zmian. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie dokonała dwóch zmian. Już w najbliższą środę drużyna FC Lorient będzie miała szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jej rywalem będzie Stade Rennes FC. Tego samego dnia Nîmes Olympique zagra z zespołem ”Les Parisiens” na jego terenie.