Zespół ES Troyes przed meczem zajmował 17. miejsce w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niego na wagę złota. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu to zawodnicy Stade Brest otworzyli wynik. W piątej minucie po rozpoczęciu bramkę zdobył Franck Honorat. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. Asystę przy golu zaliczył Jean-Kévin Duverne. Na boisku zawrzało. Aby uspokoić sytuację w 13. minucie, sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom drużyny gospodarzy: Issie Kaboré i Jessy'emu Moulinowi. W tej samej minucie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną dostał Jessy Moulin osłabiając zespół gospodarzy. Wcześniejszą kartkę ten zawodnik dostał w tej samej minucie. W 22. minucie żółtą kartkę otrzymał Christophe Hérelle z zespołu gości. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Stade Brest. Drugą połowę zespół ES Troyes rozpoczął w zmienionym składzie, za Issę Kaboré wszedł Renaud Ripart. Jedyną żółtą kartkę w drugiej połowie dostał Steve Mounié ze Stade Brest. Była to 54. minuta meczu. W 60. minucie Paul Lasne został zastąpiony przez Romaina Faivre'a. W tej samej minucie trener Stade Brest postanowił skorzystać ze swojego jokera i na plac gry wszedł Irvin Cardona, a murawę opuścił Jérémy Le Douaron. W 64. minucie w drużynie ES Troyes doszło do zmiany. Nassim Chadli wszedł za Jimmy'ego Giraudona. W tej samej minucie w zespole ES Troyes doszło do zmiany. Oualid El Hajjam wszedł za Xaviera Chavalerina. Mimo że drużyna gospodarzy nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 105 ataków oddała tylko pięć celnych strzałów, to w końcu zdobyła długo wyczekiwaną przez ich kibiców bramkę. Na 10 minut przed zakończeniem spotkania na listę strzelców wpisał się Adil Rami. W 87. minucie w zespole Stade Brest doszło do zmiany. Hugo Magnetti wszedł za Steve'a Mouniégo. A trener ES Troyes wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Brandona Dominguèsa. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy osiem razy. Murawę musiał opuścić Tristan Dingomé. Trenerzy obu drużyn postanowili odświeżyć składy w 90. minucie, w drużynie ES Troyes za Adila Ramiego wszedł Youssouf Koné, a w zespole Stade Brest Franck Honorat zmienił Liliana Brassiera. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 1-1. Przewaga zespołu ES Troyes w posiadaniu piłki była ogromna (66 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze tylko zremisowali. Piłkarze ES Troyes obejrzeli w meczu dwie żółte kartki i jedną czerwoną, a ich przeciwnicy dwie żółte. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wymienił pięciu zawodników. Natomiast drużyna Stade Brest w drugiej połowie dokonała czterech zmian. Obie drużyny będą miały 17-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 9 stycznia zespół Stade Brest będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego przeciwnikiem będzie OGC Nice. Tego samego dnia Montpellier HSC będzie gościć zespół ES Troyes.