Na brak ofert ze strony największych klubów Starego Kontynentu Mbappe nie może narzekać, ale w Paryżu nie wyobrażają sobie, że mogliby stracić tak znakomitego piłkarza. Dlatego szefowie PSG starają się zrobić wszystko, żeby tylko francuski napastnik podpisał nową umowę z tym klubem i pomógł w walce o wymarzoną Ligę Mistrzów.Mbappe jednak, zdaniem francuskich mediów, stawia swojemu obecnemu pracodawcy warunki, bez których nie wyobraża sobie, aby mógł złożyć podpis pod nowym kontraktem. Kluczowa jest jego długość. PSG naciska, aby został do 2025 roku, Piłkarz chciałby umowy dwa lata krótszej, żeby móc mimo wszystko odejść do innej drużyny i spróbować szczęścia w mocniejszej lidze.Reprezentant Francji chciałby także, aby PSG dokonało wzmocnień na kilku kluczowych pozycjach, głównie w środku pola. Bez tego bowiem nie wyobraża sobie, aby jego drużyna mogła walczyć o wygranie Ligi Mistrzów. Najprawdopodobniej sprawa zakończy się dopiero po Euro 2020. We Francji nie wyobrażają sobie, aby strony nie doszły do porozumienia, ale Mbappe zaczyna coraz bardziej grymasić i jeszcze wszystko może się zdarzyć.KK