Bardzo niepokojące informacje dotarły we wczesne niedzielne popołudnie z Hiszpanii - zdaniem m.in. "Relevo" Sergio Rico, rezerwowy golkiper Paris Saint-Germain, trafił do szpitala w stanie ciężkim po tym, jak doznał urazu głowy podczas jazdy konnej. Sergio Rico w stanie ciężkim w szpitalu. Jego były klub reaguje na doniesienia Według przekazywanych doniesień do zdarzenia doszło w momencie, gdy z wierzchowcem, na którym znajdował się Rico, zderzył się inny koń, który być może wpadł wcześniej w popłoch. Sportowiec był wówczas w drodze w kierunku miasta Huelva - przetransportowany został zaś do jednego z sewilskich szpitali. "Dużo siły i szybkiego powrotu do zdrowia" - napisała na Twitterze Sevilla FC, drużyna, której bramkarz jest wychowankiem i z którą formalnie był związany do 2020 roku. Nie pozostaje nic innego, jak dołączyć się do tych życzeń, bo sytuacja wygląda obecnie nader poważnie. Sergio Rico jeszcze w sobotę świętował zdobycie mistrzostwa Francji z PSG Co Sergio Rico robił jednak w swojej ojczyźnie? Po prostu korzystał z dnia wolnego, jakie zawodnicy PSG otrzymali od szkoleniowca Christophe'a Galtiera po tym, jak przypieczętowali zdobycie mistrzostwa Ligue 1... 29-latek jeszcze w sobotę zasiadał na ławce rezerwowych w meczu "Les Parisiens" z RC Strasbourg. W bieżącym sezonie bramkarz wystąpił jedynie w potyczkach towarzyskich - w grudniu ubiegłego roku spędził 90 minut na murawie w trakcie potyczki przeciwko Paris FC, w grze był też w sparingu przeciwko Quevilly Rouen. W obu przypadkach przepuścił po jednej bramce. Sergio Rico do PSG trafił przed czterema laty Hiszpan z PSG związał się w 2019 roku - początkowo w ramach wypożyczenia z Sevilli. W swoim piłkarskim CV ma również grę dla takich ekip jak Fulham czy Mallorca, do której był wypożyczony w ubiegłym sezonie. Jego obecny kontrakt z zespołem z Paryża obowiązuje do 2024 r.