Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Zespół Bordeaux (”Żyrondyści”) plącze się na dole tabeli zajmując 16. miejsce, za to jedenastka PSG (”Les Parisiens”) zajmując pierwszą pozycję w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 54 spotkania drużyna ”Les Parisiens” wygrała 20 razy i zanotowała 18 porażek oraz 16 remisów. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do ”Les Parisiens” w 26. minucie spotkania, gdy Neymar strzelił pierwszego gola. To pierwsza bramka tego zawodnika w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Przy strzeleniu gola pomógł Kylian Mbappé. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Timothée Pembélému z Bordeaux. Była to 28. minuta starcia. Drużyna gospodarzy ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół PSG, strzelając kolejnego gola. W 43. minucie Neymar ponownie zdobył bramkę zmieniając wynik na 0-2. Po raz kolejny sytuację bramkową stworzył Kylian Mbappé. Na drugą połowę drużyna Bordeaux wyszła w zmienionym składzie, za Timothée Pembélégo wszedł Gideon Mensah. Niedługo później Kylian Mbappé wywołał eksplozję radości wśród kibiców PSG, zdobywając kolejną bramkę w 63. minucie spotkania. To już szóste trafienie tego piłkarz w sezonie. Bramka padła po podaniu Georginia Wijnalduma. Chwilę później trener PSG postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w formację obronną i w 64. minucie zastąpił zmęczonego Juana Bernata. Na boisko wszedł Nuno Mendes, który miał za zadanie uspokoić grę w szeregach obronnych. W 68. minucie za Ricarda Mangasa wszedł M'Baye Niang. Kibice Bordeaux nie mogli już doczekać się wprowadzenia Rémiego Oudina. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Otávio. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić pierwszą bramkę. Na 16 minut przed zakończeniem drugiej połowy sędzia przyznał kartkę Kylianowi Mbappému z drużyny gości. W 75. minucie boisko opuścili ”Les Parisiens”: Danilo Pereira, Idrissa Gueye, a na ich miejsce weszli Eric Dina, Julian Draxler. Piłkarze gospodarzy odpowiedzieli strzeleniem gola. W 78. minucie na listę strzelców wpisał się Alberth Elis. Asystę przy bramce zaliczył Yacine Adli. W 79. minucie Javairô Dilrosun został zmieniony przez Jimmy'ego Brianda, a za Jeana Juniora wszedł na boisko Fransérgio, co miało wzmocnić zespół Bordeaux. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Kyliana Mbappégo na Maura Icardiego. Na dwie minuty przed zakończeniem pojedynku kartką został ukarany M'Baye Niang, zawodnik gospodarzy. Pod koniec meczu rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. W drugiej minucie doliczonego czasu meczu gola kontaktowego strzelił M'Baye Niang. Bramka padła po podaniu Jimmy'ego Brianda. Jedenastce Bordeaux zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem drużyny ”Les Parisiens”. Sędzia pokazał dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy, natomiast zawodnikom PSG przyznał jedną. Jedenastka Bordeaux w drugiej połowie wymieniła pięciu zawodników. Natomiast zespół gości w drugiej połowie dokonał czterech zmian. Drużyny będą miały 13-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 20 listopada jedenastka ”Les Parisiens” zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie FC Nantes. Natomiast 21 listopada FC Metz będzie przeciwnikiem drużyny Bordeaux w meczu, który odbędzie się w Longeville-lès-Metz.