Traore nie mógł liczyć na miejsce w podstawowym składzie mistrzów Anglii. Antonio Conte wypożyczył go do Ajaksu Amsterdam, co zdenerwowało zawodnika i skłoniło do definitywnego odejścia z "The Blues". Początkowo podano, że piłkarz z Burkina Faso kosztował Olympique 19 mln euro, ale prezydent Olympique Jean-Michel Aulas powiedział, że klub wyłożył 10 mln euro i zobowiązał się, że Chelsea zarobi jeszcze 15 procent z kolejnego transferu zawodnika. Piłkarz podpisał pięcioletnią umowę. W minionym sezonie rozegrał 39 meczów, w których strzelił 13 goli i zaliczył sześć asyst. "Był jednym z zawodników, którego chcieliśmy zobaczyć w Olympique Lyon" - powiedział trener Bruno Gensio, podkreślając, że wielkim atutem Traore jest uniwersalność. Pozyskanie Traore trudno odbierać inaczej, jak próbę zbilansowania strat po oczekiwanym odejściu Lacazette'a. Wiele wskazuje, że odejdzie do Arsenalu, ale negocjacje wciąż trwają. Prezydent Olympique Jean-Michel Aulas ostrzegł "Kanonierów", że nie odda swojej gwiazdy tanio. "Każdy wie, że Atletico oferuje 53 mln euro plus bonus w wysokości 12 mln euro, co daje 65 mln. Dyrektorzy Arsenalu muszą się liczyć, że kwota będzie mniej więcej tyle wynosić. To cena za zawodnika, który regularnie strzela po 25-30 goli w sezonie" - stwierdził Aulas. MZ