Finał rozegrany zostanie 31 marca. W 15. minucie z piłką w pole karne przedarł się Djibril Sidibe. Został powalony na murawę, ale piłkę przejął Radamel Falcao i strzałem z półobrotu z 12 metrów pokonał bramkarza. Nie minęły dwie minuty, a Sidibe znów wypracował stuprocentową okazję. Tym razem zagrał kapitalną prostopadłą piłkę w pole karne i przed szansą stanął Stevan Jovetić. Podciął go jednak bramkarz. Sędzia podyktował "jedenastkę", ale - ku zaskoczeniu gospodarzy - po analizie wideo zmienił zdanie. Fani AS Monaco musieli więc poczekać na drugiego gola swojej drużyny, ale było warto, bo w 29. minucie miejscowi rozegrali fantastyczną zespołową akcję, którą strzałem do pustej bramki sfinalizował Falcao. Goście nie poddali się i już po chwili mogli zdobyć kontaktowego gola, jednak Andrea Raggi zablokował strzał, a następnie dobitkę Pedro Mendesa. Dwadzieścia minut po zmianie stron dynamiczny rajd przeprowadził Rony Lopez, wymienił podania z Falcao i trafił do bramki, ale arbiter nie uznał gola. Analiza wideo pokazała, że na spalonym była... stopa kolumbijskiego napastnika AS Monaco. AS Monaco - Montpellier 2-0 (2-0) 1-0 Radamel Falcao (15.) 2-0 Radamel Falcao (29.)