Jedenastka Stade Reims (”Remois”) bardzo potrzebowała punktów, by znaleźć się w czołówce ligowej tabeli. Zespół ten zajmował szóste miejsce i był zdecydowanym faworytem spotkania. Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą osiem razy. Jedenastka ”Remois” wygrała aż cztery razy, zremisowała dwa, a przegrała tylko dwa. Początek spotkania nie zapowiadał emocjonującego meczu. Piłkarze starali się wypracowywać sytuacje, ale gra nie kleiła się obu drużynom. Sędzia miał niewiele pracy. Dopiero w trzecim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Jedyną żółtą kartkę w pierwszej połowie arbiter przyznał Rémiemu Oudinowi z zespołu gości. Była to 41. minuta meczu. Trzeba było trochę poczekać, aby Nuno Da Costa wywołał eksplozję radości wśród kibiców RC Strasbourg , strzelając gola w trzeciej minucie doliczonego czasu pojedynku. To już szóste trafienie tego piłkarza w sezonie. Przy zdobyciu bramki asystował Lionel Carole. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki RC Strasbourg. Dalsze wysiłki podejmowane przez drużynę RC Strasbourg przyniosły efekt bramkowy. Tuż po gwizdku sędziego oznaczającego drugą połowę meczu zmusił do kapitulacji bramkarza Anthony Gonçalves. Asystę zaliczył Lebo Mothiba. W 50. minucie Kévin Zohi został zastąpiony przez Adriena Thomassona. W 56. minucie sędzia pokazał żółtą kartkę Adrienowi Thomassonowi, zawodnikowi gospodarzy. Trener Stade Reims wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Mathieu Cafaro. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy dziewięć razy i ma na koncie pięć zdobytych bramek. Murawę musiał opuścić Rémi Oudin. W 64. minucie w drużynie ”Remois” doszło do zmiany. Boulaye Dia wszedł za Moussę Doumbię. W 69. minucie swojej drugiej bramki w tym meczu zdobył Anthony Gonçalves z RC Strasbourg. Bramka padła po podaniu Kennego Lali. Chwilę później trener RC Strasbourg postanowił bronić wyniku. W 70. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Leba Mothibę wszedł Anthony Caci, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie RC Strasbourg utrzymać prowadzenie. Mimo postawienia na obronę drużynie RC Strasbourg udało się strzelić gola i wygrać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy RC Strasbourg w 76. minucie spotkania, gdy Nuno Da Costa strzelił z rzutu karnego czwartego gola. W 81. minucie Pablo Chavarría został zmieniony przez Suk Hyun-Juna, co miało wzmocnić zespół Stade Reims. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Nuna Da Costę na Ludovica Ajorque'a. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Stade Reims: Bjornowi Engelsowi w 83. i Mathieu Cafaro w 85. minucie. W 88. minucie czerwoną kartkę obejrzał Adrien Thomasson, tym samym jedenastka gospodarzy musiała końcówkę grać w dziesiątkę, mimo to zdołała jeszcze poprawić wynik. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 4-0. To był klasyczny mecz do jednej bramki. Zespół ”Remois” miał dziewięć szans na strzelenie bramki z rzutu rożnego. Zawodnicy RC Strasbourg dostali w meczu jedną żółtą kartkę oraz jedną czerwoną, a ich przeciwnicy trzy żółte. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę drużyna Stade Reims rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Lille OSC. Tego samego dnia Paris Saint-Germain FC będzie gościć drużynę RC Strasbourg.