O ile my nie potrafimy wygrywać z Anglikami i polskiej drużynie udało się to tylko raz, w 1973 roku w Chorzowie, o tyle Węgrzy są w zasadzie od tego specjalistami. Historia meczów Anglików z Madziarami usłana jest niezwykłymi rezultatami. Jeszcze przed wojną nieosiągalna wtedy, jak się wydawało, Anglia gromiła zespół węgierski w rozmiarach 7-0, 8-2 czy 6-2, o tyle po wojnie się to wyraźnie zmieniło. Wielkie mecze Anglii z Węgrami i duże pogromy Po 0-4 w meczu Ligi Narodów w ostatni wtorek angielska prasa przypomina pamiętne mecze z wielkim zespołem węgierskim z lat pięćdziesiątych. Węgrzy uchodzili wtedy za największą siłę piłkarską na kuli ziemskiej i chociaż w 1954 roku nie zdobyli mistrzostwa świata, to jednak przed mundialem osiągali imponujące wyniki, zwłaszcza z Anglią. Do legendy przeszedł ich mecz na Wembley z 25 listopada 1953 roku, gdy Węgrzy wygrali z Anglikami aż 6-3. CZYTAJ TAKŻE: Jak Lewandowski tamtych czasów pokonał wicemistrzów świata W efekcie zespół angielski umówił się z nimi na rewanż, już w Budapeszcie. Doszło do niego 23 maja 1954 roku przed mundialem i węgierscy piłkarze zmietli Anglię 7-1. Do dzisiaj to najwyższa porażka Anglików w całej historii. Ta przegrana Anglii z Węgrami jest z kolei najwyższą klęską angielskiej drużyny u siebie od 94 lat! Od meczu ze Szkocją z 31 marca 1928 roku w ramach mistrzostw Wielkiej Brytanii. Szkoci zwyciężyli wówczas na angielskiej ziemi 5-1. - A Węgrzy nie zakwalifikowali się nawet na mistrzostwa świata - przypomina prasa angielska. W tabeli grupy Ligi Narodów ekipa Anglii jest ostatnia z dwoma punktami. Prowadzą Węgrzy z siedmioma.