To była pierwsza porażka Belgów u siebie od czasów debiutu Martineza z Hiszpanią we wrześniu 2016 roku i przyszła na kilka miesięcy przed mistrzostwami świata w Katarze, gdzie "Czerwone Diabły" są uważane za jednego z faworytów. Ta drużyna spędziła przecież trzy lata na czele rankingu FIFA, ale ostatnio wyprzedziła ją Brazylię. W piątek została jednak zdeklasowana przez Holandię. "Tego właśnie potrzebowaliśmy, żeby przygotować się do mistrzostw świata. Rezultat jest koszmarny, ale teraz wiemy nad czym mamy pracować" - przyznał Martinez. Liga Narodów. Roberto Martinez o Romelu Lukaku "Mistrzostwa świata zaczną się dopiero w listopadzie, ale mamy tylko 17 dni na przygotowania. Mecz z Holandią zaczęliśmy dobrze, znajdowaliśmy przestrzenie, ale potem gracze mieli problem z fizycznością" - tłumaczył hiszpański szkoleniowiec. Według niego dużym problemem była kontuzja Romelu Lukaku, który zszedł z boiska jeszcze w pierwszej połowie. Napastnik do ostatniej chwili walczył, aby wystąpić w piątek, po tym, jak na treningu zderzył się z kolegą z kadry. "Zejście Lukaku było ciosem dla drużyny. Od tego momentu mecz stał się dużo trudniejszy" - powiedział Martinez. Kolejnym rywalem Belgów będzie Polska, którą podejmą w środę. Początek meczu o 20.45. Transmisja w Polsat Sport Premium 1.