Reprezentacje Brazylii mężczyzn i kobiet, to dwie kadry, które utrzymują się na najwyższym siatkarskim poziomie od wielu lat. Zespoły, które mierzą się z kadrami Brazylii wiedzą, że czeka ich duże wyzwanie. Wystarczy spojrzeć na liczbę tytułów, które zdobyły obie te reprezentacje. Najpierw przejrzyjmy historię gier siatkarskiej reprezentacji kobiet w rozgrywkach Ligi Narodów i wcześniejszych jej wersjach. Grbić zachwycony polską kadrą. Zwrócił uwagę na jedno. "Inni tego nie mają" Pierwszy medal Brazylijki zdobyły w 1994 roku. Wówczas siatkarki z "Kraju Kawy" zdobyły złoty medal World Grand Prix. Od tego czasu na ich szyjach łącznie medale tych rozgrywek zawieszono aż dziewiętnaście razy. Dodatkowo Brazylijki bardzo dobrze radziły sobie także na parkietach Ligi Narodów. Jak na razie na ich kontach są trzy srebrne krążki. Łącznie od 1994 roku zdobyły ich więc aż 22. Polska przerwała długą serię Brazylii Równie dobrze prezentują się także osiągnięcia męskiej kadry. Ta pierwszy medal Ligi Światowej zdobyła w 1990 roku. Wówczas "Canarinhos" zajęli trzecie miejsce. Od tego czasu do swojego dorobku Brazylijczycy dołożyli jeszcze 19 kolejnych krążków za miejsce na podium Ligi Światowej. Dodatkowo siatkarze z Brazylii zdobyli także jeden złoty medal Ligi Narodów. Na tym jednak koniec. Łącznie na koncie mają aż 21 miejsc na podium. Brazylijska gwiazda nie przebierała w słowach. Piękne słowa o Polaku Jeszcze bardziej imponująco prezentuje się seria łączona obu kadr. Przez ostatnie lata można było mieć bowiem pewność, że przynajmniej jedna z reprezentacji będzie walczyła o medale. Ostatni raz sytuacja, w której Brazylijek ani Brazylijczyków nie widzieliśmy w strefie medalowej tych rozgrywek, miała miejsce w 1997 roku. Minęło więc prawie 30 lat od tego momentu. Nieprzerwana seria, która trwała prawie trzy dekady zakończyła się dopiero w tegorocznych rozgrywkach Ligi Narodów. Najpierw Brazylijki odpadły z rozgrywek na etapie ćwierćfinału. Później drogą swoich koleżanek z reprezentacji poszli także siatkarze. Ci przegrali z Polską, przy pełnych trybunach w Gdańsku i odpadli z turnieju Ligi Narodów. Siatkarze Nikoli Grbicia przyczynili się więc do zakończenia wieloletniej serii. Teraz nasza kadra powalczy o swój medal, a na jej drodze stanie Japonia.