Ogromna kara, UEFA się nie patyczkowała. Wszystko za skandaliczne zachowanie
Piłkarska federacja Kosowa (FFK) została ukarana przez UEFA grzywną w wysokości 61 000 euro za skandaliczne zachowanie kibiców podczas meczu Ligi Narodów. 6 września na stadionie Fadil Vokrri w Prisztinie Rumunia wygrała 3-0.
Spotkanie było przerywane kilka razy, gdyż kibice zapalali i rzucali race, wchodzili na boisko i gwizdali podczas hymnu narodowego Rumunii, który został odtworzony przed rozpoczęciem meczu. FFK otrzymała również ostrzeżenie za naruszenie obowiązków dotyczących działań medialnych.
Do incydentów doszło również, gdy Rumunia mierzyła się z Kosowem w eliminacjach Euro 2024. UEFA ukarała wtedy Rumuńską Federację Piłkarską (FRF) za proserbskie przyśpiewki kibiców. Mecz w Bukareszcie został przerwany na 50 minut, po tym jak kibice gospodarzy skandowali "Serbia, Serbia" i trzymali transparent z napisem "Kosowo jest serbskie".
Kosowo ogłosiło niepodległość i secesję od Serbii w 2008 roku. Nowe państwo zostało uznane przez ponad 100 krajów, jednak nie przez Rumunię.
INTERIA.PL/PAP