Znamy już pierwszego finalistę tegorocznej edycji Ligi Narodów - jest to reprezentacja Hiszpanii, która niebawem zmierzy się z Belgią lub Francją. "La Furia Roja" pokonała Włochów na ich terenie 2-1 - bramki obie bramki dla hiszpańskiej kadry strzelił Ferran Torres, któremu dwukrotnie asystował Mikel Oyarzabal. Jedyne trafienie dla Włochów zanotował w ostatnich dziesięciu minutach podstawowego czasu gry Lorenzo Pellegrini. Liga Narodów. Mecz Włochy - Hiszpania interesujący z kilku powodów Warto przy tym nadmienić, że "Azzurri" od 42. minuty musieli radzić sobie w dziesiątkę - drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką został bowiem ukarany Leonardo Bonucci, który potraktował wcześniej łokciem Sergio Busquetsa.Mecz był niezwykły z co najmniej dwóch względów. Przede wszystkim w reprezentacji Hiszpanii swój pierwszy mecz rozegrał Gavi, który pobił rekord i został najmłodszym debiutantem w dziejach tej kadry. Gracz FC Barcelona dokonał tego wyczynu w wieku 17 lat i 62 dni. Oprócz tego zwycięstwo Hiszpanów oznaczało jedno - Włosi zakończyli w środę swoją złotą passę 37 meczów bez porażki. Przegrana musiała więc boleć kadrowiczów Italii podwójnie. Gianluigi Donnarumma wygwizdywany przez własnych kibiców Po ostatnim gwizdku wiele mówiło się jednak o jeszcze jednej rzeczy. W trakcie meczu bowiem bramkarz Włoch, Gianluigi Donnarumma spotkał się z mocno nieprzychylnymi reakcjami ze strony publiczności - niemal każdy jego kontakt z piłką kończył się głośnymi gwizdami z trybun. Nie było by pewnie w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że całemu procederowi przewodzili przede wszystkim kibice "Squadra Azzurra".Wszystko to dlatego, że starcie w ramach Ligi Narodów odbyło się na stadionie San Siro w Mediolanie, można więc założyć, że sporą część publiki stanowili lokalni kibice, w tym sympatycy AC Milan. Ci z kolei są obrażeni na Donnarummę, który ostatniego lata zamienił "Rossonerich" na ekipę Paris Saint-Germain. Po przenosinach golkipera do Paryża w Mediolanie pojawiły się nawet transparenty, na których w niewybrednych słowach komentowano ów transfer. "Gigio" zresztą już kilka lat temu bywał na cenzurowanym wśród kibiców Milanu - w trakcie młodzieżowego Euro w 2017 roku, podczas meczu w Krakowie, piłkarz został obrzucony fałszywymi dolarami, a na trybunach pojawił się transparent "Dollarumma". Było to nawiązanie do ówczesnych doniesień, jakoby gracz był blisko zmienienia klubu na turyński Juventus. Roberto Mancini: Ta sprawa powinna zostać odłożona Sprawę gwizdów podczas meczu LN skomentował stanowczo Roberto Mancini, szkoleniowiec reprezentacji Włoch. "Donnarumma grał dla Włoch i to nie było klubowe spotkanie" - podkreślił Mancini w wypowiedzi po ostatnim gwizdku, którą cytuje m.in. "Marca"."Ta sytuacja z transferem powinna była zostać odłożona na bok na ten jeden wieczór. Mógłby zostać wygwizdany w trakcie meczu Milan - PSG, ale Włochy to Włochy i są tu ponad wszystkim" - dodał trener. Liga Narodów. Finał już w niedzielę Liga Narodów zakończy się w najbliższą niedzielę. Najpierw, o godz. 15.00 Włochy zagrają o trzecie miejsce, z kolei o 20.45 Hiszpania spróbuje swoich sił w finale. O tym, kto będzie rywalami obu ekip dowiemy się już w czwartek - Belgia gra wówczas z Francją na stadionie Juventusu w Turynie. Początek spotkania również o 20.45. PaCze