Udane Euro 2024 pozwoliło reprezentantom Gruzji uwierzyć, że stać ich również na dobre rezultaty w Lidze Narodów. Podopieczni Willy'ego Sagnola upokorzyli w 1. kolejce Czechów, wygrywając aż 4:1. Z kompletem punktów wyjechali także z Tirany, po zwycięstwie 1:0 z Albanią. Do piątkowego spotkania z Ukrainą przystępowali jako lider grupy 1 w dywizji B, który wciąż głodny był kolejnych sukcesów. Potężna wpadka organizatorów meczu w Poznaniu. Spotkanie Ukraina - Gruzja przerwane Spotkanie z Ukrainą, rozgrywane na Enea Stadionie w Poznaniu rozpoczęło się jednak od nieoczekiwanych kłopotów. Te zmusiły arbitra spotkania do przerwania zawodów w okolicach 12 minuty. Marcin Bułka następcą Wojciecha Szczęsnego w Barcelonie? "Ziarnko prawdy" Na stadionie zgasła część świateł, co uniemożliwiało dalszą rywalizację. Na szczęście po trwającej niemal 10 minut przerwie usterkę udało się naprawić, a sędzia Julian Weinberger wznowił mecz. Nieco ponad 20 minut później na prowadzenie wyszła Ukraina. Mykhailo Mudryk wykorzystał podanie od Georgiya Sudakova i wpisał się na listę strzelców. Do przerwy Ukraina prowadziła 1:0, a perspektywa na pierwsze w tej edycji Ligi Narodów zwycięstwo była całkiem realna. Dodałoby to pewności siebie podopiecznym Sergiya Rebrova. Ukraina na Euro sięgnęła po cztery punkty, ale nie udało jej się wywalczyć awansu do fazy pucharowej.