Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Mecz zakończył się remisem. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Po nieciekawym początku meczu to reprezentanty Macedonii otworzyli wynik. W 29. minucie na listę strzelców wpisał się Iwan Triczkowski. Asystę zanotował Stefan Spirovski. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Macedonia: Bobanowi Nikolovowi w 34. i Stefanowi Spirovskiemu w 45. minucie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Macedonii. W 49. minucie kartkę dostał Rauno Sappinen, piłkarz Estonii. Drużyna Estonii nie zraziła się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 52. minucie bramkę wyrównującą zdobył Rauno Sappinen. Reprezentant ten strzela jak na zawołanie. To już jego czwarte trafienie w sezonie. Przy zdobyciu bramki asystował Mihkel Ainsalu. W 55. minucie za Konstantina Wasiljewa wszedł Erik Sorga. W 59. minucie Stefan Spirovski został zmieniony przez Tihomira Kostadinova, a za Aleksandara Trajkovskiego wszedł na boisko Vlatko Stojanovski, co miało wzmocnić reprezentację Macedonii. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Rauna Sappinena na Henriego Aniera oraz Sergeiego Zenjova na Franka Liivaka. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Macedonii w 68. minucie spotkania, gdy Vlatko Stojanovski strzelił drugiego gola. Asystę przy bramce zanotował Eljif Elmas. Między 69. a 82. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. W 78. minucie Ilija Nestorovski został zmieniony przez Ljupche Dorieva, co miało wzmocnić reprezentację Macedonii. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Vlasiego Sinyavskiego na Martina Millera oraz Mihkela Ainsalu na Georgiego Tunjova. Po chwili trener Macedonii postanowił bronić wyniku. W 85. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Eljifa Elmasa wszedł Gjoko Zajkov, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce gospodarzy utrzymać prowadzenie. W doliczonej piątej minucie starcia kartkę otrzymał Karol Mets z zespołu gości. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 2-1. Sędzia pokazał cztery żółte kartki zawodnikom gospodarzy, a piłkarzom Estonii przyznał trzy. Drużyna Macedonii w drugiej połowie wymieniła czterech zawodników. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie wymieniła pięciu zawodników. Już w najbliższą środę reprezentacja Estonii rozegra kolejny mecz w Tbilisi. Jej przeciwnikiem będzie Gruzja. Tego samego dnia Armenia będzie rywalem jedenastki Macedonii w meczu, który odbędzie się w Nikozji.