Występujące tu reprezentacje w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą trzy razy. Jedenastka Belgii wygrała aż trzy razy, nie przegrywając żadnego spotkania. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do reprezentantów Belgii w dziewiątej minucie spotkania, gdy Romelu Lukaku zdobył pierwszą bramkę. Jedenastka gości krótko cieszyła się prowadzeniem. Trwało to tylko osiem minut, ponieważ jedenastka Islandii doprowadziła do remisu. Bramkę zdobył Birkir Saevarsson. Przy strzeleniu gola pomagał Rúnar Sigurjónsson. W 38. minucie swojego drugiego gola w tym meczu strzelił Romelu Lukaku z Belgii. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 1-2. W 61. minucie za Leandra Trossarda wszedł Hans Vanaken. Po chwili trener Belgii postanowił bronić wyniku. W 68. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Jeremego Doku wszedł Timothy Castagne, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie Belgii utrzymać prowadzenie. Jedyną kartkę w meczu dostał Axel Witsel z Belgii. Była to 85. minuta pojedynku. Reprezentacja Belgii była w posiadaniu piłki przez 67 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym starcie. Arbiter nie ukarał piłkarzy Islandii żadną kartką, natomiast piłkarzom gości przyznał jedną żółtą. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie wymieniła pięciu graczy. Natomiast drużyna Belgii w drugiej połowie dokonała dwóch zmian. Obie drużyny będą miały pięciotygodniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 15 listopada reprezentacja Belgii będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Anglia. Tego samego dnia Dania będzie rywalem jedenastki Islandii w meczu, który odbędzie się w Kopenhadze.