Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Mecz zakończył się zwycięstwem reprezentacji Walii. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Jedyną kartkę w pierwszej połowie otrzymał Ben Davies z drużyny gości. Była to 27. minuta starcia. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na drugą połowę jedenastka Bułgarii wyszła w zmienionym składzie, za Kristiyana Aleksandrova wszedł Aleksandar Cwetkow. Między 49. a 52. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy oraz dwie drużynie przeciwnej. W 54. minucie za Daniela Jamesa wszedł Rabbi Matondo. W 59. minucie kartką został ukarany Kristian Traychev, piłkarz gospodarzy. W 72. minucie boisko opuścili zawodnicy gości: Jonny Williams, Dylan Levitt, a na ich miejsce weszli Harry Wilson, Matthew Smith. Trener Bułgarii postanowił zagrać agresywniej. W 75. minucie zmienił pomocnika Bozhidara Boykova i na pole gry wprowadził napastnika Ismaila Isę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. Niestety w 79. minucie meczu Wayne Hennessey bramkarz Walii z powodu kontuzji musiał opuścić boisko. Trenerowi nie zostało nic innego, jak na jego miejsce między słupkami postawić Adama Daviesa - rezerwowego bramkarza reprezentacji. Na sześć minut przed zakończeniem meczu w drużynie Bułgarii doszło do zmiany. Birsent Karagaren wszedł za Kirila Despodova. Pod koniec meczu jedyną bramkę meczu zdobył Jonny Williams dla jedenastki Walii. Bramka padła w tej samej minucie. Sytuację bramkową stworzył Neco Williams. W doliczonej trzeciej minucie spotkania kartkę obejrzał Jonny Williams z Walii. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Piłkarze Bułgarii dostali w meczu trzy żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy cztery. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Natomiast reprezentacja Walii w drugiej połowie dokonała czterech zmian. Obie drużyny będą miały czterotygodniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 15 listopada drużyna Walii zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie Irlandia. Tego samego dnia Finlandia zagra z drużyną Bułgarii na jej terenie.