Występujące tu reprezentacje w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dwa razy. Drużyna Walii wygrała dwa razy, nie przegrywając żadnego spotkania. Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. W 20. minucie żółtą kartkę otrzymał Kieffer Moore z drużyny gości. W 25. minucie Kevin Long zastąpił Cyrusa Christiego. Po pół godzinie gry żółtą kartkę dostał Cyrus Christie, reprezentant gospodarzy. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 67. minucie w drużynie Walii doszło do zmiany. Dylan Levitt wszedł za Matthewa Smitha. W tej samej minucie trener Walii postanowił bronić wyniku i postawił na defensywę. Za pomocnika Harry'ego Wilsona wszedł Neco Williams, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła reprezentacji Walii utrzymać remis. Na 17 minut przed zakończeniem drugiej połowy w drużynie Irlandii doszło do zmiany. Daryl Horgan wszedł za Robbiego Bradego. Chwilę później trener Irlandii postanowił wzmocnić linię napadu i w 74. minucie zastąpił zmęczonego Shane Longa. Na boisko wszedł Sean Maguire, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. W 77. minucie w reprezentacji Walii doszło do zmiany. David Brooks wszedł za Daniela Jamesa. W 79. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Jamesa McCleana z Irlandii, a w 83. minucie Joseffa Morrella z drużyny przeciwnej. W tej samej minucie czerwoną kartkę obejrzał James McClean, tym samym drużyna gospodarzy musiała końcówkę grać w dziesiątkę, ale utrzymała korzystny wynik. W doliczonym czasie gry w drużynie Irlandii doszło do zmiany. Josh Cullen wszedł za Jaysona Molumbego. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Piłkarze gospodarzy dostali w meczu dwie żółte kartki oraz jedną czerwoną, a ich przeciwnicy dwie żółte. Zespół gospodarzy wymienił czterech graczy. Natomiast reprezentacja Walii w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższą środę drużyna Irlandii będzie miała szansę na kolejne punkty grając w Helsinkach. Jej rywalem będzie Finlandia. Tego samego dnia Bułgaria będzie przeciwnikiem reprezentacji Walii w meczu, który odbędzie się w Sofii.