Długo nie musieli czekać kibice piłkarscy na kolejne emocje związane z czołowymi reprezentacjami na Starym Kontynencie. Nieco ponad dwa miesiące po zakończeniu Euro 2024 ruszyła Liga Narodów. Już mecze pierwszej kolejki przeszły do historii. Ogromne powody do radości mają Polacy. Podopieczni Michała Probierza zmazali plamę z niemieckich boisk i na inaugurację najwyższej dywizji w Glasgow rozprawili się ze szkotami 3:2. Problemy pojawiły się w drugiej połowie, bo miejscowi doprowadzili do remisu. Faulowany w polu karnym w samej końcówce starcia był jednak Nicola Zalewski, który następnie podszedł do piłki i zapewnił "Biało-Czerwonym" komplet punktów. "Chwilę potem wściekli szkoccy kibice zaczęli masowo wychodzić ze stadionu. A my? Trudno nie ulec wrażeniu, że pod względem wyniku wycisnęliśmy ten mecz jak cytrynę. A jeśli chodzi o samą grę, trener Michał Probierz wciąż ma nad czym pracować" - pisał obecny na Hampden Park wysłannik Interia Sport, Tomasz Brożek. San Marino świętowało do białego rana. Feta zaczęła się jeszcze na boisku Maksymalną liczbę "oczek" po pierwszej konfrontacji, tyle że w najsłabszej poziomowo grupie, ma San Marino. W Najjaśniejszej Republice wydarzyła się rzecz historyczna. Piłkarze grający w błękitno-białych barwach triumfowali po raz pierwszy od dwudziestu lat. Podopieczni Roberto Cevoliego jedną bramką pokonali Liechtenstein. Bohaterem kibiców został zaledwie 19-letni Nicko Sensoli, który w 53. minucie przechytrzył golkipera rywali. Fani na trybunach od tego momentu już tylko czekali z niecierpliwością na ostatni gwizdek arbitra. Gdy rozjemca wreszcie zakończył spotkanie, rozpoczęła się ogromna feta. Błyskawicznie pojawiły się łzy szczęścia na trybunach, a piłkarze rzucili się sobie w ramiona. Nic więc dziwnego, że materiał wideo szybko trafił do mediów społecznościowych. W serwisie X sceny te obejrzało kilkanaście tysięcy internautów. "Wyobraź sobie, że nie lubisz piłki nożnej" - krótko skwitował popularny profil "Out of Context Football Manager". "Historia" - piszą inni użytkownicy wspomnianego serwisu. San Marino objęło prowadzenie w tabeli Ligi D. O przepustkę do wyższej dywizji poza Liechtensteinem walczy też z Gibraltarem.