Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. W pierwszych minutach meczu to reprezentanty Niemiec otworzyli wynik. W 14. minucie na listę strzelców wpisał się Ilkay Guendogan. Asystę zaliczył Matthias Ginter. Jedyną kartkę w pierwszej połowie obejrzał Niklas Süle z zespołu gości. Była to 30. minuta starcia. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Niemiec. Na drugą połowę drużyna Niemiec wyszła w zmienionym składzie, za Leroya Sanégo wszedł Julian Brandt. W 49. minucie arbiter pokazał kartkę Renatowi Steffenowi z Szwajcarii. Wysiłki podejmowane przez reprezentację Szwajcarii w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 57. minucie Silvan Widmer wyrównał wynik meczu. Przy zdobyciu bramki pomagał Breel Embolo. W 62. minucie Niklas Süle został zastąpiony przez Jonathana Taha. W doliczonej trzeciej minucie pojedynku kartką został ukarany Julian Draxler, piłkarz Niemiec. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 1-1. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Arbiter przyznał jedną żółtą kartkę piłkarzom gospodarzy, a reprezentantom Niemiec pokazał dwie. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Drużyny będą miały pięciotygodniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 10 października reprezentacja Niemiec będzie miała szansę na kolejne punkty grając w Kijowie. Jej rywalem będzie Ukraina.