Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do reprezentantów Hiszpanii w trzeciej minucie spotkania, gdy Sergio Ramos strzelił z karnego pierwszego gola. Reprezentacja Ukrainy ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka Hiszpanii, zdobywając kolejną bramkę. W 29. minucie Sergio Ramos po raz drugi pokonał bramkarza zmieniając wynik na 2-0. W zdobyciu bramki pomógł Daniel Olmo. Prawie natychmiast Ansu Fati wywołał eksplozję radości wśród kibiców Hiszpanii, strzelając kolejnego gola w 32. minucie meczu. Przy strzeleniu gola pomógł Reguilón. Jedyną kartkę w pierwszej połowie otrzymał Rodri z Hiszpanii. Była to 37. minuta starcia. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. W 56. minucie Marlos zastąpił Viktora Tsygankova. Chwilę później trener Hiszpanii postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w formację obronną i w 61. minucie zastąpił zmęczonego Sergia Ramosa. Na boisko wszedł Eric García, który miał za zadanie uspokoić grę w szeregach obronnych. W 63. minucie Ihor Kharatin został zmieniony przez Serhieja Sydorczuka, a za Andrija Jarmołenkę wszedł na boisko Wiktor Kowalenko, co miało wzmocnić reprezentację Ukrainy. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Rodriego na Óscara Rodrígueza oraz Gerarda Morena na Ferrana Torresa. W 77. minucie arbiter ukarał kartką Rusłana Malinowskiego, piłkarza Ukrainy. Szczęście uśmiechnęło się do reprezentantów Hiszpanii w 84. minucie spotkania, gdy Ferran Torres zdobył czwartą bramkę. W doliczonym czasie gry kartkę obejrzał Wiktor Kowalenko z drużyny Ukrainy. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 4-0. Reprezentacja Hiszpanii była w posiadaniu piłki przez 71 procent czasu gry, przełożyło się to na okazałe zwycięstwo w tym pojedynku. Jedenastka Hiszpanii zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Piłkarze Hiszpanii dostali w meczu jedną żółtą kartkę, a ich przeciwnicy dwie. Obie reprezentacje wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Drużyny będą miały pięciotygodniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 10 października jedenastka Ukrainy rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Niemcy.