Był to pierwszy mecz rozegrany między tymi reprezentacjami. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. W pierwszych minutach meczu reprezentanty Gruzji nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 13. minucie z rzutu karnego bramkę zdobył Tornike Okriashvili. W 22. minucie arbiter pokazał żółtą kartkę Enisowi Bardhiemu z Macedonii. Piłkarze Macedonii odrobili straty jeszcze w pierwszej połowie. W 33. minucie bramkę wyrównującą zdobył Stefan Ristovski. Asystę przy golu zanotował Goran Pandev. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry żółtą kartkę dostał Giorgi Kvilitaia, reprezentant Gruzji. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. W 58. minucie arbiter pokazał żółtą kartkę Visarowi Musliu, piłkarzowi gości. W 59. minucie za Arijana Ademiego wszedł Boban Nikolov. W tej samej minucie Aleksandar Trajkovski został zmieniony przez Iliję Nestorovskiego, co miało wzmocnić drużynę Macedonii. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Giorgiego Kvilitaię na Giorgiego Chakvetadzego. W 64. minucie czerwoną kartkę obejrzał Visar Musliu, tym samym zespół gości musiał znaczną część drugiej połowy grać w dziesiątkę, ale utrzymał korzystny wynik. Między 65. a 74. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. Na kwadrans przed zakończeniem spotkania w reprezentacji Gruzji doszło do zmiany. Levan Shengelia wszedł za Nikoloza Malego. Chwilę później trener Macedonii postanowił bronić wyniku. W 78. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Gorana Pandeva wszedł Egzon Bejtulai, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie Macedonii utrzymać remis. Trener Gruzji postanowił zagrać agresywniej. W 85. minucie zmienił pomocnika Nikę Kvekveskiriego i na pole gry wprowadził napastnika Nikę Kacharavę, który w bieżącym sezonie ma na koncie już jedną bramkę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego reprezentacja wciąż miała problemy ze skutecznością. W drugiej połowie nie padły bramki. Arbiter przyznał jedną żółtą kartkę piłkarzom Macedonii w pierwszej połowie, a w drugiej dwie żółte oraz jedną czerwoną. Reprezentanty drużyny przeciwnej obejrzały w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, natomiast w drugiej dwie. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Obie drużyny będą miały pięciotygodniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 11 października reprezentacja Macedonii będzie miała szansę na kolejne punkty grając w Tallinnie. Jej rywalem będzie Estonia. Tego samego dnia Armenia będzie przeciwnikiem drużyny Gruzji w meczu, który odbędzie się w Erywaniu.