Występujące tu reprezentacje w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą trzy razy. Drużyna Wysp Owczych wygrała jeden raz, zremisowała dwa, nie przegrywając żadnego meczu. Niewiele działo się od początku meczu, dlatego warto odnotować fakt, że już w tej fazie spotkania jeden z zawodników nie mógł kontynuować zawodów. W 24. minucie za Luda wszedł Alexandre Martínez. Jedyną bramkę meczu dla Wysp Owczych zdobył Klæmint Andrasson w 31. minucie. W zdobyciu bramki pomógł Hallur Hansson. Od 38. minuty arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Wysp Owczych. W 58. minucie w jedenastce Wysp Owczych doszło do zmiany. Andreas Olsen wszedł za Patrika Johannesena. W 61. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Hallura Hanssona z Wysp Owczych, a w 64. minucie Marca Rebésa z drużyny przeciwnej. Trener Andory postanowił zagrać agresywniej. W 69. minucie zmienił obrońcę Marca Rebésa i na pole gry wprowadził napastnika Víctora Bernata. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego reprezentacja wciąż miała problemy ze skutecznością. W 72. minucie Jóannes Bjartalíð został zmieniony przez Meinharda Egilssona, a za Klæminta Andrassona wszedł na boisko Jákup Andreasen, co miało wzmocnić jedenastkę Wysp Owczych. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Chusa Rubia na Luisa Blanca. W drugiej połowie nie padły gole. Wyjątkowa nieporadność napastników Andory była aż nadto widoczna. W ciągu 90 minut meczu nie oddali żadnego celnego strzału. Reprezentacja Wysp Owczych była w posiadaniu piłki przez 64 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym meczu. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Arbiter pokazał trzy żółte kartki reprezentantom Andory, a zawodnikom gości przyznał dwie. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany. Obie drużyny będą miały pięciotygodniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 10 października jedenastka Wysp Owczych będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie Łotwa. Tego samego dnia Malta zagra z jedenastką Andory na jej terenie.