Występujące tu reprezentacje w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą osiem razy. Jedenastka Wysp Owczych wygrała aż pięć razy, zremisowała raz, a przegrała tylko dwa. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Po nieciekawym początku meczu to reprezentanty Wysp Owczych otworzyli wynik. W 25. minucie bramkę zdobył Klæmint Andrasson. Przy strzeleniu gola pomógł Sølvi Vatnhamar. Piłkarze Malty odrobili straty jeszcze w pierwszej połowie. W 37. minucie na listę strzelców wpisał się Jurgen Degabriele. Bramka padła po podaniu Luke'a Gambina. Pierwsza połowa zakończyła się remisem. W 51. minucie kartką został ukarany Sølvi Vatnhamar, reprezentant gospodarzy. Niedługo później trener Wysp Owczych postanowił wzmocnić linię pomocy i w 65. minucie zastąpił zmęczonego Meinharda Egilssona. Na boisko wszedł Dan Berg, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 68. minucie kartkę obejrzał Matthew Guillaumier z zespołu gości. Na 19 minut przed zakończeniem drugiej połowy w jedenastce Wysp Owczych doszło do zmiany. Andreas Olsen wszedł za Klæminta Andrassona. W 71. minucie za Jurgena Degabriele'a wszedł Paul Mbong. W końcu rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. W 73. minucie Andrei Agius dał prowadzenie swojej reprezentacji. Ponownie sytuację bramkową stworzył Luke Gambin. W 79. minucie Matthew Guillaumier został zmieniony przez Teddy'ego Teumę, a za Steve'a Pisaniego wszedł na boisko Rowen Muscat, co miało wzmocnić drużynę Malty. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Jóannesa Bjartalíða na Patrika Johannesena. W 86. minucie sędzia przyznał kartkę Kyrianowi Nwoko z Malty. Kilka chwil później okazało się, że dalsze wysiłki podejmowane przez jedenastkę Wysp Owczych przyniosły efekt bramkowy. W 87. minucie bramkę wyrównującą zdobył Andreas Olsen. W doliczonym czasie gry arbiter ukarał kartką Brandura Hendrikssona, piłkarza Wysp Owczych. Prawie natychmiast Brandur Hendriksson wywołał eksplozję radości wśród kibiców Wysp Owczych, strzelając kolejnego gola w 90. minucie pojedynku. W doliczonej pierwszej minucie spotkania sędzia pokazał kartkę Jóannesowi Danielsenowi z jedenastki gospodarzy. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 3-2. Arbiter przyznał trzy żółte kartki reprezentantom Wysp Owczych, natomiast zawodnikom gości pokazał dwie. Obie reprezentacje wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę jedenastka Wysp Owczych będzie miała szansę na kolejne punkty grając w Andorze. Jej rywalem będzie Andora. Tego samego dnia Łotwa zagra z drużyną Malty na jej terenie.