Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Niedługo po rozpoczęciu meczu Andrij Jarmołenko wywołał eksplozję radości wśród kibiców Ukrainy , zdobywając bramkę w 14. minucie spotkania. Sytuację bramkową stworzył Oleksandr Tymchyk. Piłkarze Szwajcarii nie zrazili się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 41. minucie na listę strzelców wpisał się Haris Seferović. Bramka padła po podaniu Granita Xhaki. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Drugą połowę jedenastka Szwajcarii rozpoczęła w zmienionym składzie, za Stevena Zubera wszedł Renato Steffen. W 54. minucie Jewhen Konoplianka został zastąpiony przez Romana Yaremchuka. W 59. minucie kartkę obejrzał Nico Elvedi z reprezentacji Szwajcarii. Dalsze wysiłki podejmowane przez jedenastkę Ukrainy przyniosły efekt bramkowy. W 68. minucie wynik ustalił Ołeksandr Zinczenko. Przy strzeleniu gola asystował Bogdan Mykhaylichenko. Na 17 minut przed zakończeniem drugiej połowy w drużynie Szwajcarii doszło do zmiany. Albian Ajeti wszedł za Rubena Vargasa. Po chwili trener Szwajcarii postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 82. minucie zastąpił zmęczonego Djibril Sowa. Na boisko wszedł Michel Aebischer, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 83. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Renata Steffena ze Szwajcarii, a w 86. minucie Oleksandra Tymchyka z drużyny przeciwnej. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 2-1. Przewaga jedenastki Szwajcarii w posiadaniu piłki była ogromna (61 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze przegrali mecz. Drużyna Szwajcarii zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Reprezentanty Ukrainy otrzymały w meczu jedną żółtą kartkę, natomiast ich przeciwnicy dwie. Reprezentacja Ukrainy w drugiej połowie wymieniła jednego gracza. Natomiast jedenastka Szwajcarii w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższą niedzielę drużyna Szwajcarii rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Niemcy. Tego samego dnia Hiszpania będzie rywalem reprezentacji Ukrainy w meczu, który odbędzie się w Madrycie.