Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W pierwszych minutach starcia kartkę dostał Vladimir Darida z Czech. W 17. minucie Ondrej Duda zastąpił Adama Zrelaka. W 32. minucie w reprezentacji Słowacji doszło do zmiany. Martin Valjent wszedł za Lukáša Štetinę. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Niedługo po przerwie drużyna Czech objęła prowadzenie. Kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy na listę strzelców wpisał się Vladimír Coufal. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom Słowacja: Róbertowi Boženíkowi w 49. i Norbertowi Gyomberowi w 53. minucie. Szczęście uśmiechnęło się do reprezentantów Czech w 53. minucie spotkania, gdy Borzek Doczkal strzelił z rzutu karnego drugiego gola. W 65. minucie w drużynie Słowacji doszło do zmiany. Ivan Schranz wszedł za Róberta Boženíka. Chwilę później trener Czech postanowił wzmocnić linię pomocy i w 68. minucie zastąpił zmęczonego Jakuba Janktę. Na boisko wszedł Lukáš Provod, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Na kwadrans przed zakończeniem spotkania kartką został ukarany Juraj Kucka, piłkarz Słowacji. W ostatnich minutach spotkania na boisku emocje piłkarzy dorównywały tym na trybunach. W 86. minucie trzecią bramkę dla reprezentantów Czech zdobył Michael Krmenčík. Przy strzeleniu gola asystę zaliczył Vladimir Darida. Mimo że reprezentacja Słowacji nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 82 ataki oddała tylko dwa celne strzały, to w końcu strzeliła długo wyczekiwanego przez ich kibiców gola. Na dwie minuty przed zakończeniem pojedynku wynik ustalił Ivan Schranz. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 1-3. Jedenastka Czech zdominowała rywali na boisku. Przeprowadziła o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddała pięć celnych strzałów. Piłkarze Słowacji obejrzeli w meczu trzy żółte kartki, a ich przeciwnicy jedną. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany. Już w najbliższy poniedziałek jedenastka Czech będzie miała szansę na kolejne punkty grając w Ołomuńcu. Jej rywalem będzie Szkocja. Tego samego dnia Izrael będzie przeciwnikiem drużyny Słowacji w meczu, który odbędzie się w Netani.