Od początku meczu, aż do przerwy, próby rozgrywania piłki nie przynosiły efektów po obu stronach. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Drugą połowę reprezentacja Hiszpanii rozpoczęła w zmienionym składzie, za Jesusa Navasa wszedł Ansu Fati. Na początku drugiej połowy reprezentanty Niemiec nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 51. minucie na listę strzelców wpisał się Timo Werner. Asystę przy golu zanotował Robin Gosens. W 57. minucie Sergio Busquets został zastąpiony przez Mikela Merina. Po chwili trener Niemiec postanowił bronić wyniku. W 63. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Leroya Sanégo wszedł Matthias Ginter, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Niestety, starania trenera spaliły na panewce. Drużyna Niemiec nie obroniła wyniku i ostatecznie zremisowała mecz. W 74. minucie Ilkay Guendogan został zmieniony przez Suata Serdara, a w pierwszej minucie doliczonego czasu meczu za Tima Wernera wszedł na boisko Robin Koch, co miało wzmocnić reprezentację Niemiec. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Fabiána Ruiza na Óscara Rodrígueza. Piłkarze Hiszpanii nie zrazili się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. Cztery minuty później wynik ustalił Gaya. Asystę zaliczył Rodrigo. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 1-1. Arbiter nie pokazał żadnych kartek, mimo zdarzających się fauli. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę jedenastka Hiszpanii będzie miała szansę na kolejne punkty grając w Madrycie. Jej przeciwnikiem będzie Ukraina. Tego samego dnia Szwajcaria będzie rywalem reprezentacji Niemiec w meczu, który odbędzie się w Bazylei.