W czwartek 3 sierpnia pojawiły się doniesienia o przedłużeniu dyskwalifikacji dla polskiego lekkoatlety Jakuba Krzewiny - o kolejne 15 miesięcy. Polski 400-metrowiec nie będzie mógł brać udziału w zawodach aż do początku 2025 roku, co w praktyce może oznaczać koniec jego sportowej kariery. Już wcześniej Krzewina był zawieszony, z powodu naruszenia zasady podawania danych pobytowych, co z kolei ma związek z kontrolami antydopingowymi. Jakub Krzewina reaguje na przykre dla siebie wieści Co ciekawe, lekkoatleta postanowił zareagować na te doniesienia w mediach społecznościowych, dając wyraz swojemu zaskoczeniu. "Ktoś wie za co przedłużyli mi to zawieszenie?" - napisał zawodnik na Twitterze. - "Piękna sprawa - dowiedzieć się o tym z internetu i od znajomych pytających mnie na sektorze gości w Kownie o co chodzi" - wypalił lekkoatleta, który jest sympatykiem Lecha Poznań, który właśnie w Kownie rozgrywa rewanżowy mecz z lokalnym FK Żalgris w ramach eliminacji Ligi Konferencji Europy. Beniaminek Ekstraklasy zaliczył falstart. Już reaguje. Znana twarz powraca W przypadku 33-letniego zawodnika to kolejny już raz, gdy ląduje w tarapatach. Ostatnio głośno było o skandalicznej sytuacji z jego udziałem. Ogłoszono opinię psychiatrów. W tle nieszczęśliwa miłość do Ewy Swobody