Zniszczone medale z Paryża. Polscy olimpijczycy pokazują, jak wyglądają
Jeszcze w czasie igrzysk olimpijskich w Paryżu pojawiły się kontrowersje dotyczące medali, jakie otrzymywali sportowcy. Jednym z pierwszych, który pokazał niszczejący medal był amerykański deskorolkarz Nyjah Houston, który zdobył brąz w stolicy Francji. Miało to miejsce w momencie, gdy igrzyska jeszcze trwały. Okazuje się, że medale polskich sportowców też są zniszczone. Niektórym to przeszkadza, a niektórym nie. Nikt jednak nie wie, że istnieje możliwość wymiany tych medali, które zostały wyprodukowane przez Monnaie de Paris.

Igrzyska olimpijskie w Paryżu to już historia. To były jedne z najwspanialszych igrzysk w ostatnich latach. Paryż wykorzystał swoją najpiękniejszą stronę i w tych miejscach umieścił areny sportowe. To robiło niesamowite wrażenie.
Wrażenie miały też robić medale olimpijskie. Wszystko dlatego, że zawierają one kawałek oryginalnej wieży Eiffla z 1889 roku, który jest osadzony w medalu, jak kamień szlachetny w kształcie sześciokąta.
Zniszczone medale z Paryża. Polscy olimpijczycy pokazują, jak wyglądają
Chaumet, francuski luksusowy dom jubilerski i zegarmistrzowski z siedzibą w Paryżu, traktuje te medale jak klejnoty. Tym większa szkoda, że część medali uległa zniszczeniu. Zwłaszcza dotyczy to tych brązowych.
Jednym z pierwszych, który poinformował o problemach z medalami był amerykański skateboardzista Nyjah Houston, który wywalczył brąz w Paryżu. Niedługo po tym, jak pozował do zdjęć z lśniącym krążkiem, przedstawił, w jakim jest stanie po kilku dniach. Igrzyska wtedy jeszcze trwały.
"Nie jest tak wysokiej jakości, jak można było sądzić" - takim komentarzem Houston okrasił nagranie na InstaStory, pokazujące stan medalu.
Postanowiliśmy zapytać polskich sportowców o to, jak medal wygląda po prawie dwóch miesiącach od zakończenia igrzysk. Okazuje się, że wszystkie brązowe medale zdobyte przez Biało-Czerwonych są zniszczone. Nie wszystkim to jednak przeszkadza.
Rzeczywiście zszedł z niego lakier, ale równomiernie. W ogóle mi to nie przeszkadza, jeśli chodzi o jego estetykę
To ona dała Polsce punkt na wagę zwycięstwa w meczu o brązowy medal.
- Chyba wszystkie brązowe tak się niszczą - powiedziała Renata Knapik-Miazga, także brązowa medalistka w turnieju szpadzistek, która wysłała nam też zdjęcie swojego medalu.

- Mój medal też się łuszczy - dorzucił Dominik Czaja z wioślarskiej czwórki podwójnej, która zdobyła w igrzyskach w Paryżu brązowy medal.
Potwierdzenie problemów z medalem mamy też od Natalii Kaczmarek, brązowej medalistki w biegu na 400 metrów.
Zdjęcie i filmy zniszczonego medalu przysłała nam także Aleksandra Kałucka, brązowa medalistka we wspinaczce sportowej na czas.
- Wszystkie się łuszczą. Mój jest już trochę zniszczony. Widać to na bokach, ale najbardziej tutaj z tyłu. Leży już sobie na półce, żeby się już dalej nie niszczył - powiedziała Kałucka.

Z tyłu medale olimpijskie zawierają odniesienia do starożytnej Grecji, z Partenonem po lewej stronie, boginią zwycięstwa Nike pośrodku i wieżą Eiffla po prawej stronie. Front jest polerowany i odbija światło, a w środku jest sześciokąt z kawałkiem oryginalnej wieży Eiffla.
Medale, o których mowa, mają średnicę 85 milimetrów, grubość 9,2 mm i wagę 455 gramów i wykonane są ze stopu miedzi, cyny i cynku.
Medale można wymienić. Polscy sportowcy o tym nie wiedzą
Jak przekazała hiszpańska agencja EFE, Komitet Organizacyjny Paryż 2024 zapewnił ją, że wymieni wszystkie medale, które uległy zniszczeniu lub uszkodzeniu w tygodniach po igrzyskach olimpijskich.
Otrzymała ona taki komunikat:
Medale to najbardziej pożądane i najcenniejsze przedmioty dla sportowców. Te, które uległy zniszczeniu, będą systematycznie wymieniane przez Paris Monnaie i bite tak, jak były pierwotnie
Tymczasem polscy sportowcy nic nie wiedzą o takiej możliwości.
Interia Sport próbowała się zatem skontaktować z Komitetem Organizacyjnym Paryż 2024, ale nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Napisaliśmy też do Monnaie de Paris i wciąż czekamy na jakąkolwiek informację. W centrum prasowym Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (MKOl) przekazano nam, że w tej sprawie najlepiej kontaktować się z Komitetem Organizacyjnym Paryż 2024.
Postanowiliśmy zatem o sprawę ewentualnej wymiany medalu zapytać w Polskim Komitecie Olimpijskim.
- Nikt z polskich sportowców nie zgłosił się do nas. Gdyby jednak ktokolwiek poinformował nas o tej sytuacji, to pewnie byśmy pomogli. Najszybciej jednak będzie dla sportowców uzyskać jakiekolwiek informacje na ten temat przez specjalną platformę MKOl Athletes365. Tam mogą oni bezpośrednio zgłaszać się do MKOl z wszelkimi sprawami związanymi z igrzyskami. Oczywiście, gdyby był jakiś kłopot, to zachęcamy do kontaktu z nami - powiedziała Katarzyna Kochaniak-Roman, rzeczniczka prasowa oraz dyrektorka marketingu i komunikacji PKOl, w rozmowie z Interia Sport.













