Bardzo dobrze spisał się także oszczepnik Łukasz Grzeszczuk (Skra Warszawa), który już wcześniej osiągnął minimum. Jego rzut na 84,77 m dał mu zwycięstwo w piątek i jest jego rekordem życiowym oraz trzecim obecnie wynikiem na świecie. W Polsce lepsi od niego w historii byli tylko Dariusz Trafas, Paweł Rakoczy, Rajmund Kółko i Adrian Markowski. Siódmy w tym konkursie był Marcin Krukowski - 78,45. Przez całe zawody padał deszcz, a temperatura wynosiła 10 stopni Celsjusza. Z Rygi zadowolony wracać będzie 20-letni Dobek, który o 0,91 s poprawił rekord życiowy. Do tej pory specjalizował się raczej na płaskim dystansie 400 m i jako junior odnosił sukcesy. W ubiegłym sezonie zdobył wicemistrzostwo Europy w tej kategorii wiekowej wynikiem 46,15. Dwa lata wcześniej sięgnął po brąz mistrzostw świata juniorów młodszych - 46,67. To był dopiero jego trzeci występ w karierze w tej konkurencji. Dobek będzie pierwszym po Marku Plawgo zawodnikiem, który wystąpi w mistrzostwach Europy na dystansie 400 m ppł. W Rydze na 3000 m triumfował jeszcze Krystian Zalewski (UKS Barnim Goleniów) z czasem 8.04,31. W biegu na 200 metrów Karol Zalewski (AZS UWM Olsztyn) z czasem 20,67, ale przy zbyt silnym wietrze + 2,1, zajął drugie miejsce, przegrywając jedynie z Brytyjczykiem Lukem Faganem (20,63). Druga na 400 m była Monika Szczęsna (AZS-AWF Katowice)- 55,24. Wygrała 19-letnia Łotyszka Gunta Latiseva-Cudare - 55,21